Zaburzenia hormonalne a depresja
Czy stan totalnie rozchwianej gospodarki hormonalnej może być przyczyną depresji? Mam 21 lat, od pół roku leczę się na niedoczynność tarczycy. Zrobiłam badania innych hormonów i prawie wszystko jest nie w normie- wysoki poziom prolaktyny, prawdopodobnie zespół policystycznych jajników i podwyższony poziom kortyzolu. Do tej pory nigdy nie chorowałam, nie brałam żadnych leków. Teraz już nie widzę w ogóle nadziei, że cokolwiek się unormuje.