Witam,
Rzeczywiście łatwo jest je pomylić. Zaburzenia schizotypowe mają charakter bardziej przewlekły, (np. kryterium rozpoznania schizofrenii to miesiąc występowania objawów, a zaburzeń schizotypowych to rok). Zaburzenia schizotypowe są kojarzone z dłuższym utrzymywaniem się objawów. Z drugiej strony objawy zazwyczaj nie są tak obciążające jak w schizofrenii, którą określa się już jako chorobę. W zaburzeniach schizotypowych (nazywanych też osobowością schizotypową) mamy zazwyczaj do czynienia z krótszymi, rzadszymi i mniej intensywnymi objawami urojeniowymi (przekonania na temat siebie lub świata, które nie mają pokrycia w rzeczywistości) i halucynacjami (wrażenia zmysłowe niezgodne z rzeczywistością obiektywną, zwane również omamami). Osoby z diagnozą zaburzeń schizotypowych częściej niż osoby ze zdiagnozowaną schizofrenią zdają sobie sprawę z niezgodnego z rzeczywistością charakteru urojeń i omamów.
Leczenie ma też wspólne cechy, zazwyczaj dawkowanie leków w zaburzenia schizotypowych jest mniej intensywne i krótsze.
Diagnoza F20.9 nie jest dla mnie jasna i może wynikać z trudnościami w dopasowaniu obrazu Pana zaburzenia do określonych typów schizofrenii. Warto byłoby zapytać się psychiatry co miał konkretnie na myśli. Diagnozy czasem stawiane są niestety arbitralnie i w pośpiechu, myślę, że warto rozmawiać z lekarzami nawet jeśli wydaje się to utrudnione.
Przesyłam jeszcze kryteria zaburzeń schizotypowych:
• chłód i obojętność emocjonalna,
• dziwaczne zachowanie lub wygląd,
• wycofanie społeczne,
• dziwaczne sądy, magiczne myślenie, •
podejrzliwość lub nastawienia urojeniowe,
• nieprzyjemne myśli o treści seksualnej, agresywnej lub dotyczące zmian kształtu ciała,
• utrzymujące się przekonanie o nieprzyjemnej zmianie świata lub własnej osoby,
• puste, bezproduktywne myślenie i filozofowanie, • krótkotrwałe omamy lub urojenia.
Oraz schizofrenii:
Należy stwierdzić obecność co najmniej jednego z następujących objawów:
Echo myśli, nasyłanie i zabieranie myśli oraz rozgłaśnianie (odsłonięcie) myśli.
Urojenia oddziaływania, wpływu lub owładnięcia, wyraźnie odnoszone do ruchów ciała lub kończyn albo do określonych myśli, działań czy odczuć, spostrzeżenie urojeniowe.
Głosy omamowe (halucynacje) komentujące na bieżąco zachowanie pacjenta albo dyskutujące o nim między sobą albo innego typu głosy omamowe pochodzące z jakichś części własnego ciała.
Utrwalone urojenia innego rodzaju, których treść jest niedostosowana kulturowo i zupełnie niemożliwa do zaistnienia.lub obecność co najmniej dwóch objawów z następujących:
Utrwalone omamy z zakresu jakiegokolwiek zmysłu, jeżeli towarzyszą im zwiewne lub na wpół ukształtowane urojenia bez wyraźnej treści afektywnej, bądź utrwalone myśli nadwartościowe, albo gdy występują codziennie od tygodni lub miesięcy.
Neologizmy albo przerwy lub wstawki w toku myślenia, prowadzące do rozkojarzenia lub niedostosowania wypowiedzi.
Zachowania katatoniczne, takie jak pobudzenie, zastyganie lub giętkość woskowa, negatywizm, mutyzm i osłupienie.
Objawy „negatywne”, takie jak: apatia, zaburzenie wypowiedzi oraz spłycenie lub niespójność reakcji emocjonalnych (należy stanowczo wykluczyć ich zależność od depresji i od leczenia lekami neuroleptycznymi).
Odradzam jednak samodiagnozowania się bez konsultacji z lekarzem. Pana informacje na własny temat są cenne w procesie diagnozy, ale tylko doświadczony lekarz wie jak zaklasyfikować dane zachowania jako objawy. Niektóre zapisy objawów mogą się Panu wydać chłodne i oceniające – to niestety jest język medycyny, proszę na to wziąć poprawkę.
To wiele znaczy, że stara Pan się zrozumieć swoje trudności, mam nadzieję, że informacje tu zawarte Panu pomogą chociaż częściowo. Proszę też pamiętać, że jestem psychologiem, a nie psychiatrą i moje doświadczenie i wiedza prawdopodobnie różnią się od tych lekarskich.
Pozdrawiam serdecznie i powodzenia!
Mateusz Kolaszkiewicz, psycholog
Jeśli ma Pan wątpliwości odnośnie diagnozy, warto konkretnie dopytać o przyczyny jej postawienia lekarza prowadzącego. Z nim także będzie Pan mógł wyjaśnić wszelkie wątpliwości i odpowiedzieć sobie na nurtujące Pana pytania. Zachęcam do rozmowy z lekarzem prowadzącym, gdyż zna historie Pana choroby, obserwował Pana w trakcie pobytu w szpitalu i dlatego będzie potrafił najpełniej i konkretnie (odnośnie Pana) odpowiedzieć na te pytania.
Dzień dobry, zaburzenie schizotypowe jest czym innym niż schizofrenia. Jeżeli diagnoza była niejednoznaczna, teraz po upływie czasu zachęcam do wznowienia diagnozy u lekarza psychiatry oraz rozpoczęcia leczenia, którym będzie psychoterapia i prawdopodobnie farmakoterapia. Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jakie są różnice między schizofrenią a zaburzeniami schizotypowymi? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Czy w zaburzeniu schizotypowym mogą występować urojenia? – odpowiada Mgr Marek Lisowski
- Czy w zaburzeniu schizotypowym występują omamy słuchowe i urojenia? – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Zaburzenia schizotypowe a schizofrenia – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Stwierdzone zaburzenia schizotypowe u dziecka – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej
- Zaburzenie schizoafektywne – odpowiada Agnieszka Jamroży
- Czym się różni schizofrenia prosta od zaburzenia schizotypowego? – odpowiada Lek. Grzegorz Nawara
- Mam schizofrenię paranoidalną - czy mogę mieć zespół Aspergera? – odpowiada Mgr Aurelia Grzmot-Bilska
- Zaburzenia schizotypowe a psychozy – odpowiada Mgr Maja Suwalska-Wąsiewicz
- Czy zaburzenia schizotypowe mogą byc przeciwwskazaniem do ubiegania się o prawo jazdy? – odpowiada Mgr Tomasz Furgalski