Zapalenie płuc po grypie
W styczniu miałam zapalenie płuc po przechodzonej grypie. Praktycznie od tego czasu wciąż mam kaszel. Zdarza mi się wykszusic flegme. Zdjęcie rtg i badanie krwi były w normie. Miałam też robiony peak flow test który też nic nie wskazał.
Zaznaczę że mieszkam w UK i lekarz stwierdził że napewno nic poważnego mi nie jest bo płuca i krew w normie więc nic więcej nie zamierzają robić.
Dostałam solbutamol na możliwą astmę i Omeprazol na refluks. Po czterech tygodniach nie ma poprawy. Co to może b?