Zapalenie spojówek, opuchnięte oczy i ból głowy - jakie leczenie należy podjąć?
Witam, (kobieta 22 lata) mam problem z oczami od 5 miesięcy.
W wakacje pracowałam w budce z frytkami. W pomieszczeniu było duszno, wręcz jak się otwierało trucka buchało tłustym, gorącym, suchym,powietrzem. Nabawiłam się zapalenia spojówek, byłam u lekarza prywatnie(koniec sierpnia), dostałam krople, gdzie nie do końca pomogły. Po tygodniu objawy wróciły, wybrałam się do lekarza ponownie, prywatnie (początek września). Objawy się uspokoiły na miesiąc. Do okulisty poszłam pod koniec października. Pojawiły się bóle głowy, napuchnięte rano oczy, niemoc ich otwarcia.Dostałam milion różnych kropli w tym na receptę Dexafree, który pomógł! krople się skończyły i objawy wróciły! Wybrałam się po skierowanie do okulisty i poprosiłam lekarza rodzinnego o Dexafree. Myślałam, że oczy przez święta odpoczną i że może się wszystko unormuje ale jednak tylko objawy się zmniejszyły, czasem było lepiej czasem gorzej... Wykupiłam receptę od lekarza rodzinnego, po 10 aplikacjach Dexafree objawy przeszły postanowiłam, że może to już koniec. Minęło niespełna 4 dni i dziś wstałam ponownie z napuchniętymi oczami, koszmarnym bólem głowy który zaczął się wczoraj i wrażeniem jakby coś pod tymi powiekami było. Wzięłam Ibuprom - nic, Ketonal - lekko przeszedł ból głowy, Dexafree- ulga, ból głowy mniejszy, oczy nie tak suche lecz nadal zmęczone i wrażenie ciała obcego pod powiekami... Marginalnie nadmienię, (bo czytałam że może mieć to jakieś znaczenie) że w październiku-listopadzie zmagałam się z bolącymi stawami, mięśniami, często drętwiały...