Zbyt wysokie próby wątrobowe
Dzień dobry, proszę o interpretację wyników badań, mój przypadek jest dość długi w opisie. Obecnie najbardziej mnie martwią zbyt wysokie próby wątrobowe, w listopadzie były następujące: AST 154, ALT 327, ALP 431, GGTP 419, od tego czasu nie sprawdzałam. Cała sprawa wygląda następująco, mam 23 lata, w czerwcu 2011 zdiagnozowano u mnie colitis ulcerosa, obecnie w stanie remisji. Biorę Asamax 500, 2 tabletki rano i 2 wieczorem, wcześniej brałam Pentase, ale lekarz zmienił na Asamax. Z powodów tej choroby nie mam obecnie żadnych dolegliwości. W czerwcu 2011 również przeszłam zatorowość płucną niskiego ryzyka i biorę Acenocumarol 4mg wg zaleceń lekarza, tak żeby INR był między 2 a 3. Nie miałam żadnych objawów tej choroby, zmiany były widoczne tylko w tomografii komputerowej.
Jestem pod opieką poradni kardiologicznej i czekam na ostatnią wizytę kontrolną po zatorowości, która ma być jakoś w styczniu. W międzyczasie sprawdzono, że nie mam tocznia, zrobiono USG jamy brzusznej, gdzie nie znaleziono żadnych zmian i zrobiono jeden test na zespół antyfosfolipidowy, który wykazał, że nie mam tego zespołu (z tego, co wiem trzeba powtórzyć test trzy razy, żeby mieć pewność). Teraz straszą mnie, że podwyższone próby wątrobowe mogą świadczyć o stwardniejącym zapaleniu dróg żółciowych, które występuje u 70% osób chorych na colitis ulcerosa. Ja czuję się świetnie, nic mi nie dolega, staram się zdrowo odżywiać, uprawiam sport. Ze względu na zatorowość odstawiłam antykoncepcję hormonalną. Może ostatnio trochę schudłam, ważyłam 67 kg, teraz ważę 65 przy 169 cm wzrostu. Biorę jeszcze Doppel herz na stawy, bo ostatnio trochę mnie bolą kolana, pewnie od roweru, bo bardzo dużo jeżdżę. Biorę jeszcze Belissa, preparat ze skrzypu polnego na wzmocnienie włosów, bo niedawno strasznie wypadały, teraz się uspokoiły. Proszę mi powiedzieć, czy to może być to stwardniejące zapalenie dróg żółciowych, ew. jakie należy wykonać badania diagnostyczne, żeby się upewnić i proszę mi jakoś przybliżyć tę chorobę. Z tego co wiem, jest przewlekła i postępująca, kończy się przeszczepem wątroby, co nie zapowiada dożycia późnej starości.