Zdarzające się błyski w polu widzenia - jaka przyczyna?
Witam serdecznie! Mam 24 lata, jestem osobą zdrową, aktywną, uprawiam sport (pływanie). Ponieważ pracuję jako grafik komputerowy, spędzam przed komputerem ponad 9 godzin dziennie, ale mam "wadę" wzroku na poziomie -0,25, tylko na lewym oku. Z powodu długotrwałej pracy przed ekranem lekarz poradził mi jednak, żebym nosił okulary ze szkłem 0,25 i powłoką antyrefleksyjną, która na pewno poprawi komfort pracy. Od kilku już lat zdarza mi się, zwłaszcza wieczorami, gdy jestem zmęczony, że w polu widzenia obojga oczu pojawiają się sporadycznie rozbłyski albo niewielkie "iskierki", które zapalają się, rysują niewielką świecącą linię i znikają. Mam tak już od dawna, myślałem, że to ze zmęczenia. Kolega studiujący medycynę wystraszył mnie jednak, mówiąc, że może być to syndrom odklejania się siatkówki. Czy są powody do niepokoju, gdy przez ostatnie lata, co pół roku badam się u okulisty, który przeprowadza badanie ciśnienia gałki ocznej, ostrości widzenia, badanie oftalmoskopem i jak do tej pory nie zwrócił na nic uwagi? Czy zachodzi konieczność zwrócenia się z prośbą o skierowanie na badanie USG oka, które wykrywa zmiany siatkówki? Czy istnieje jakiś sposób profilaktyki na przyszłość chorób siatkówki? Pomijając prowadzenie zdrowego stylu życia i dobrze dobranej diety oraz sportu, co już z powodzeniem stosuję. Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź, gdyż z racji wykonywanego zawodu, jestem bardzo przeczulony na punkcie jakichkolwiek zmian w oczach i możliwych problemów. Pozdrawiam
