Ziarnica złośliwa - objawy
Witam! Od ok 1,5 roku częściej miewam infekcje, tracę głos i nabawiam się zapalenia gardła. Od ok. 6 miesięcy mam powiększone węzły chłonne, które czasem są bardziej widoczne, aczkolwiek ciągle wyczuwalne (niebolesne). Ogólnie odczuwam, że mój organizm jest osłabiony. Laryngolog skierował mnie na USG w celu stwierdzenia czy węzły chłonne mają niepokojące rozmiary. Lekarz wykonujący badanie stwierdził, że węzły są powiększone (ok. 25mm) szczególnie po prawej stronie i wyglądają na niepokojące, ale powiedział również, aby wykonać RTG klatki piersiowej i dokładniej sprawdzić czy jest się czego obawiać, ponieważ USG jednoznacznie nie potwierdzi choroby. Dodam, że OB mam podwyższone tj. 34. Mam także niedokrwistość oraz małą kurczliwość krwinki. Towarzyszą mi również okropne bóle stawów i mięśni. Lekarz pierwszego kontaktu w grudniu stwierdził rumień guzowaty (na oko, ponieważ na nogach pojawiły się widoczne i bardzo bolesne guzy), ale badania nie potwierdziły obecności żadnej bakterii. Nie utraciłam masy, nie zauważyłam abym się pociła, chciałabym jednak zasięgnąć porady specjalisty, tak dla własnego spokoju. Pozdrawiam