Czy mój związek można nazywać toksycznym?

Mój były partner deklarował miłość, ale zerwałam z nim, bo był bardzo milczący, nasze rozmowy były bardzo ubogie, nie wspierał mnie w czasach kryzysu. Jedyne jego wsparcie polegało na np. odwiezieniu gdzieś albo coś w tym rodzaju. Mówiłam mu o jego chłodzie emocjonalnym, mówiłam że to dla mnie ważne, ale on nie zastosował się nawet do instrukcji, o które sam prosił (jak mnie wspierać). Czułam się opuszczona, wolałam się zwracać do innych osób, a do niego na końcu. On mało widzi winy w sobie, tylko ma pretensje, że ja się czepiam, że każdy jest lepszy od niego, ale on naprawdę się zmienił. Mimo zerwania niezbyt walczy, miał iść do terapeuty, idzie za 3 miesiące, tłumacząc się rzeczami, które są wykrętkami, bo gdyby chciał teraz, to by to po prostu zrobił. Każde kłótnie obracał w moją winę, nawet jak ewidentnie miałam rację. Nie daje mi przyzwolenia na żal czy czasami złość (nie agresję), mówi że by się zmienił gdybym ja była taka i taka, a ja miałam okres, w którym nic mu nie mówiłam, a on stawał się coraz gorszy. Czy to toksyczny związek? Zamknąć ten rozdział swojego życia na dobre?
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Jak pomagać osobom z zaburzeniami pamięci?

Dzień dobry,
Niestety nie mogę Pani powiedzieć, co dokładnie zrobić w tej sytuacji, gdyż każda decyzja niesie ze sobą określone konsekwencje za które nie mogę brać odpowiedzialności. Jeśli zaś chodzi o toksyczność tego związku to istnieje spore prawdopodobieństwo, że właśnie takim jest ale to Pani wie lepiej, gdyż jest w środku tej sytuacji. Pani opis jest na dosyć dużym stopniu ogólności i tak naprawdę wiem nie wiele a już na pewno mniej niż Pani. Polecam psychoterapię par i mam nadzieję, że wszystko się wkrótce rozwiąże.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psychologkulczycka.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty