Dlaczego od 9 miesięcy mam dziwne myśli, lęki i nie mogę spać?

Witam serdecznie, Mam 29 lat od około 9 miesięcy coś dziwnego się dzieję ze mną. Na początku tej historii, czyli 9 miesięcy temu, byłem na wieczoru kawalerskiego u kolegi. Po tym wieczorze, jak wiadomo, zakrapianym, wstałem z ostrym kacem i po raz pierwszy w życiu wpadłem w panikę, że umrę - czułem się strasznie źle, byłem sam w domu, myślałem, że serce mi stanie, że to przez ten alkohol się teraz wykończę wieczorem - ze strachu pojechałem na pogotowie oczywiście powiedziano mi, że to przez alkohol, przez miesiąc później nie tknąłem nic. Kiedy później wrodziły imprezy i przy weekendzie zawsze jest alkohol, bo jestem w takim a nie innym towarzystwie, że co prawie każdy weekend się gdzie spotykamy i na stole jest to za każdym razem, gdy wstaję na drugi dzień cały dzień przechodzę a to z jakimiś tabletkami typu magnez, aspiryna, jogurty aby jakoś przetrwać ten dzień, aby jakoś serce nie stanęło, strasznie się wkręcam - to jest pierwszy wątek mojej sprawy. Drugi wątek to taki, że kopiliśmy z żoną mieszkanie do remontu. Bardzo się przejąłem remontem i wszystkim, co dzień po pracy biegłem na mieszkanie aby zobaczyć postępy prac remontowych, później do domu i myślałem non stop czy coś nie zmienić, czy o czymś nie zapomniałem, czy na pewno się wyrobią budowlańcy, czy wszystko jest dobrze, czy będzie dobrze, czy pieniędzy starczy i tak leżałem nocami, nie spałem miliony myśli i i tak do rana, a później do pracy szedłem mega niewyspany - od tego miejsca pierwszy raz zaczęły mi się problemy z zasypianiem, takie noce mi się zdarzały co parę dni, po jednej nie przespanej w następną spałem, bo bylem wykończony, ale jak był jakiś problem na remontowanym mieszkaniu znów noc nieprzespana i milion myśli jak to rozwiązać, mówię, że skończy się remont życie wrodzi do normy, będzie dobrze… Teraz trzeci watek: moja żona to osoba spokojna, delikatna, niczym mały aniołek, ja dominuję w związku, żyje nam się chyba dobrze, ja nie narzekam na żonę, a ona chyba na mnie, zacząłem się ostatnio łapać na dziwnych myślach, otóż myślę czasami o tym, aby zrobić jej krzywdę, np. uderzy ją, rzucić szklanką, podziać ja nożem itp. Sytuacje te są w takich momentach najczęściej jak siedzimy sobie, ja na swojej kanapie, ona na swojej ja patrzę w swój monitor komputera, ona robi swoje, np. też przy komputerze - wtedy takie myśli wysterują; gdy jesteśmy gdzieś na zakupach, siedzimy ze znajomymi takich myśli nie mam, boję się, bo te myśli mam już czasami takie jakbym miał zaraz to zrobić co sobie pomyślałem i zobaczyć jak to będzie. Raz myślałem, że uderzę już ją i w monecie pomyślałem: „Boże kochany, co mi jest w głowię” - pobiegłem do pokoju włożyłem głowę w poduszkę i zacząłem z tego powodu płakać, tak, żeby mnie nie usłyszała, sam siebie się wystraszyłem, a ja horrory to może z 2 w życiu obejrzałem, bo się boją, a tu takie myśli mam. Reasumując strach, lęki na kacu, bezsenność i ciągle myślenie wieczorami jak mnie coś trapi, szalone myśli o zrobieniu krzywdy żonie - proszę o diagnozę moich zachowań i poradzenie mi co mam z tym począć żeby było dobrze, boje się, że jakiś nienormalny się robię i życie się dla mnie skończy w czarnych barwach. Studia skończyłem, w pracy ok, mamy prawie wszystko, oprócz dzieci, a tu takie sprawy - proszę o pomoc. Jeżeli nie Pani doktor to niech ktoś mi odpisze. Pierwszy raz w życiu piszę post na internecie, nigdy w sieci nie szukałem pomocy, nawet jak to piszę nie mogę spać.

MĘŻCZYZNA, 29 LAT ponad rok temu

Witam!
Wszystkie opisane przez Pana problemy mogą być wywołane odczuwanym lękiem. Po alkoholu lęk może się nasilać, także w sytuacjach, kiedy coś jest dla Pana bardzo ważne. Nachodzące Pana myśli mogą być również wynikiem nasilonego lęku.
Warto skorzystać z pomocy psychologa. Pomoc psychologa może pozwolić Panu dotrzeć do podłoża problemu i rozwiązać wewnętrzne trudności i konflikty. Oprócz spotkań z psychologiem warto wykonywać ćwiczenia oddechowe lub rozluźniające, które pomogą się Panu wyciszyć i zrelaksować, a tym samym zmniejszyć lęk. Może Pan również porozmawiać z żoną o swoich problemach, by mogła Pana wspierać i zrozumieć, dlaczego czasami zachowuje się Pan w nietypowy dla siebie sposób (np. kiedy czuje Pan przyspieszone bicie serca czy nie może zasnąć). Skorzystanie z pomocy psychologa może pozwolić Panu rozwiązać problemy oraz zmniejszyć lub wyeliminować dolegliwości. 

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty