Pierwsza pomoc przy napadzie padaczkowym
Witam Pana Serdecznie,
Staram się Pana zrozumieć tak, jak potrafię.
Rozumiem też Mamę Pana Córeczki.
Proszę nie postrzegać jako złej woli ze strony byłej Partnerki, te 4 sekundy to jednak chwila...
Mama obawia się o Swoje Dziecko i jest to odpowiedzialne z Jej strony.
A gdyby tak odwrócić sytuację, to jak by Pan postąpił?
Myślę, że miałby Pan podobne wątpliwości, bo z tego co wnioskuję ważne jest dla Pana Dobro Córeczki.
Jesteście Państwo Rodzicami i Dziecko powinno mieć kontakt z dwojgiem Rodziców.
Tym bardziej, że wyraża Pan Swoją chęć, zainteresowanie i zaangażowanie w wychowywaniu Córki.
Rozwiązaniem byłaby szczera i otwarta rozmowa z Mamą Dziecka, celem ustalenia optymalnych zasad (np. opiekę nad Córeczką w obecności drugiej Osoby, albo na czas zajmowania się Dzieckiem przez Pana będzie obecna Mama).
Jak zobaczy, że troszczy się Pan o wspólną Córkę, to mogą Państwa relacje ulec ociepleniu i współpraca ułoży się.
Życzę Panu, aby udało się,
Irena Mielnik-Madej
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy epilepsja jest warunkowana genami? – odpowiada Lek. Klaudia Kuśmierczuk
- Jak wytłumaczyć rodzicom, że naprawdę kocham narzeczoną? – odpowiada Mgr Piotr Jan Antoniak
- Spotkania ojca i córki w ośrodku – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Epilepsja i lekkie upośledzenie umysłowe oraz uzależnienie od alkoholu – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Czy naszerzej relacje rodzinne są normalne? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Agresja u starszej córki – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Krótkotrwałe zaniki świadomości u 19-latki – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Agresja u dziecka mieszkającego poza ojczyzną – odpowiada Mgr Adam Kowalewski
- Trudności z porozumieniu z matką swojego dziecka – odpowiada Mgr Adam Kowalewski
- Jak radzić sobie z wypaleniem w związku? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz