Leczenie hipercholestrolemii u dziecka

Szanowny Panie Doktorze!

Dziękuję za poradę. A jeszcze bardziej za słowo "niestety". Odebrałem to jako współczucie i troskę.

Dlatego proszę o rozważenie następujących kwestii:

  1. Gdyby nie przypadek - nie zbadalibyśmy cholesterolu u wnusi, nikt z lekarzy tego nie zalecił, a leczyliśmy ją u wielu. Mała miała skazę białkowa, ma uczulenie na pyłki, łatwo łapie katar, potem leczyło się oskrzela, antybiotyki. Teraz jest lepiej, podrosła, przybrała na wadze - rozwija się dziewczynka. Czy teraz trzeba koniecznie stosować statynę? Chcemy przez kilka miesięcy zastosować dietę, ruch, błonnik, sterole i inne.
  2. Tato wnusi, jego brat, ich ojciec to "ciepli" ludzie; czapek nie używają - nawet w zimie. Wnusia też nie lubi w domu być lepiej ubrana "jest mi ciepło" mówi.
  3. Lekarze od alergii zlecali badania na pasożyty. No tak, ale nikt nie powiedział, że takie zwykle badanie to do 15% szans na wykrycie pasożytów. Wyniki dobre, leczenie było prowadzone. Aż wreszcie, po paru latach Pani pediatra (pryw.) dała adres do laboratorium na Śląsku. Wyniki glista i lamblie. Teraz też to leczymy i u całej rodziny (ale ile dziecku dokuczyły?). Wnusia odczuwa na krótkotrwałe pobolewanie brzuszka, mdłości - córka w ogromnym stresie, że to od cholesterolu?
  4. Kolegi córka też miała cholesterol "od taty" 360, nie dawali leków, po okresie dojrzewania unormowało się.
  5. Niektórzy lekarze i w Internecie radzą zastosować dietę, a po 3 - 6 miesiącach sprawdzić.
  6. W Internecie czyta się "statyny nie dla ludzi", "najpierw dieta", "cholesterol b. potrzebny", "poziomy obniżane dla leków", "badać homocysteinę", "insulinę", "lepszy lek ezetrol", "nie były dopuszczane dla dzieci", "dobre jedzenie, antyoksydanty, błonnik, sterole roślinne, kwasy omega-3, białko soi, ruch, no i bez stresu".
  7. Mamy jechać do Poradni Metabolicznej. Śląsk, Kraków - rozważamy. Tylko czy da się porozmawiać z lekarzami "na etatach"?

Szanowny Panie Doktorze, przepraszam za me wywody, Pan mnie na pewno rozumie. Pana odpowiedź - uważam - jest dobra. Ale mam nadzieję, że teraz też mi Pan coś dobrego napisze.

Z poważaniem, Wiesław

KOBIETA, 11 LAT ponad rok temu

Witam ponownie!

1. Gdyby nie przypadek - nie zbadalibyśmy cholesterolu u wnusi, nikt z lekarzy tego nie zalecił, a leczyliśmy ją u wielu. Mała miała skazę białkowa, ma uczulenie na pyłki, łatwo łapie katar, potem leczyło się oskrzela, antybiotyki. Teraz jest lepiej, podrosła, przybrała na wadze - rozwija się dziewczynka. Czy teraz trzeba koniecznie stosować statynę? Chcemy przez kilka miesięcy zastosować dietę, ruch, błonnik, sterole i inne.

  • Odp. Dotychczasowe badania kliniczne wykazały, że statyny mogą być stosowane u dzieci bez obaw o zaburzenie procesu wzrastania i dojrzewania płciowego. Obecnie stosowanie statyn jest leczeniem z wyboru u dzieci z hipercholestrolemią rodzinną. W opisanej sytuacji warto zastosować się do zaleceń lekarza w kwesti stosowania statyny. Po kilku miesiącach od rozpoczęcia leczenia wskazane będzie wykonanie kontrolnych badań laboratoryjnych (lipidogram, transaminazy i bilirubina).

3. Lekarze od alergii zlecali badania na pasożyty. No tak, ale nikt nie powiedział, że takie zwykle badanie to do 15% szans na wykrycie pasożytów. Wyniki dobre, leczenie było prowadzone. Aż wreszcie, po paru latach Pani pediatra (pryw.) dała adres do laboratorium na Śląsku. Wyniki glista i lamblie. Teraz też to leczymy i u całej rodziny (ale ile dziecku dokuczyły?). Wnusia odczuwa na krótkotrwałe pobolewanie brzuszka, mdłości - córka w ogromnym stresie, że to od cholesterolu?

  • Odp. Odczuwane dolegliwości nie mają związku z hipercholesterolemią, ale z infekcją pasożytniczą. W związku z tym konieczne jest skuteczne wyleczenie parazytozy oraz potwierdzenie tego w badaniu kontrolnym. Badania kału na pasożyty powinny być wykonywane kilkukrotnie w odstępie kilkudniowym z uwagi na nieregularne występowanie jaj w kale. Poprzez taką metodę czułość badania ulega zwiększeniu.

4. Kolegi córka też miała cholesterol "od taty" 360, nie dawali leków, po okresie dojrzewania unormowało się.

5. Niektórzy lekarze i w Internecie radzą zastosować dietę a po 3 - 6 miesiącach sprawdzić.

6. W Internecie czyta się "statyny nie dla ludzi", "najpierw dieta", "cholesterol b. potrzebny", "poziomy obniżane dla leków", "badać homocysteinę", "insulinę", "lepszy lek ezetrol", "nie były dopuszczane dla dzieci", "dobre jedzenie, antyoksydanty, błonnik, sterole roślinne, kwasy omega-3, białko soi, ruch, no i bez stresu".

  • Odp. W przypadku hipercholesterolemii bardzo często sama modyfikacja diety i stylu życia okazują się nie wystarczające. Wprawdzie 3-miesięczne opóźnienie wprowadzenia statyny i kontrola lipidogramu po modyfikacji diety i stylu życia nie stanowi zagrożenia dla zdrowia dziecka, jednakże jeśli po 3 miesiącach cholesterol nie ulegnie oczekiwanemu obniżeniu to konieczne wydaje się wdrożenie statyny. Stosowanie statyny i normalizacja wartości lipidogramu pozwolą znacząco zmniejszyć ryzyko przyspieszonego rozwoju miażdżycy.

7. Mamy jechać do Poradni Metabolicznej. Śląsk, Kraków - rozważamy. Tylko czy da się porozmawiać z lekarzami "na etatach"?

  • Odp. Jestem przekonany, że specjaliści w dziedzinie zaburzeń metabolicznych udzielą wyczerpujących informacji na temat planowanego leczenia Pana wnuczki w oparciu o własne doświadczenie.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty