Redakcja abcZdrowie

Witam. Odebrałam dzisiaj wynik tomografii komputerowej następującej treści: Mózgowie bez zmian ogniskowych. Przestrzenie płynowe śródczaszkowe prawidłowe. Struktury pośrodkowe nieprzemieszczone.Na skanach w oknie kostnym zmian patologicznych nie stwierdza się. Sklerotyczna przebudowa struktury kostnej wyrostka sutkowatego oraz piramidy kości skroniowej prawej. Martwi mnie ostatnie zdanie. Czy mogłabym dostać odpowiedź, co ono oznacza? Wizytę u neurologa mam dopiero w końcu lutego. Robiłam również badanie ENG, które wykazało oczopląs z niewielką przewagą strony prawej. Czy wszystko to jest ze sobą powiązane? Czy mam się czym martwic?Chciałabym wiedzieć, co to wszystko oznacza i co mi jest? Badania robię, ponieważ mam zawroty głowy. Badania z krwi i moczu wyszły wszystkie dobrze. Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam, Monikaa

Parę miesięcy temu rozpoczęłam ze swoim chłopakiem współżycie seksualne. Początkowo stosowaliśmy stosunek przerywany oraz prezerwatywy, jednak postanowiliśmy wspólnie, że bezpieczniej będzie przestawić się na tabletki, więc poszłam do ginekologa i po badaniu przepisał mi on tabletki antykoncepcyjne. Zaczęłam je przyjmować tak, jak ginekolog mi powiedział - pierwszego dnia krwawienia. Pierwszego dnia miałam bardzo silne krwawienie, drugiego mniejsze trochę, a trzeciego wydawało mi się że już w ogóle nie krwawię. Postanowiłam się kochać ze swoim chłopakiem i okazało się wtedy, że jeszcze trochę w środku jest krwi, ale nie przerwaliśmy, gdyż nie czułam dyskomfortu. Tego samego dnia kochaliśmy się po pewnym czasie jeszcze raz - użyliśmy prezerwatywy, gdyż z tego, co wyczytałam to tabletki, działają od 7 dnia przyjmowania, więc postanowiliśmy się jeszcze dodatkowo zabezpieczyć, jednak prezerwatywa pękła. Zauważyliśmy to dopiero, niestety, po wytrysku, gdy on ze mnie wyszedł. Zaczęła wyciekać ze mnie jego sperma. Prezerwatywa prawdopodobnie pękła tuż przed wytryskiem albo nawet po. Gdyż wcześniej parę minut przed samym wytryskiem jeszcze ją sprawdzaliśmy. Wiem jednak, że ileś nasienia mogło we mnie pozostać, stąd moje pytanie - jakie są szanse, że mogło dojść do zapłodnienia, i czy to, że przyjmowałam już tabletki antykoncepcyjne od 1 dnia cyklu może zminimalizować ryzyko ciąży? Stosunek, jak pisałam, miał miejsce w nocy z 3 na 4 dzień cyklu, podczas których przyjmowałam tabletki zgodnie z zalecaniami lekarza i ulotką i nie przestałam ich stosować po tej wpadce. Mój cykl trwa przeważnie 27 dnia, ostatnio 26, ale jest w miarę regularny. Mam jeszcze dwa pytania, kiedy najlepiej zrobić test ciążowy, żeby był on miarodajny, tzn. ile dni od tego stosunku? I czy fakt brania tabletek antykoncepcyjnych nie zakłóca wyniku testu? Proszę o pomoc.

Witam! Lekarz przepisał mi tabletki antykoncepcyjne. Nigdy wcześniej nie przyjmowałam tabletek antykoncepcyjnych, byłam świeżo po okresie, więc lekarz powiedział, że mogę zacząć brać tabletki w dowolnym momencie, tylko nie będę od razu zabezpieczona i przesunie mi się okres. Po jakim czasie uzyskałam 100% pewność skuteczności tabletek? Po tygodniu (z tego, co pamiętam, ginekolog coś wspominał o tygodniu)?

Dzień dobry! Mam kilka pytań, na które proszę o odpowiedź. 1. Czasami w ciągu dnia mój syn otrzepuje się, tak jakby czemuś zaprzeczał. Dawniej (jak był młodszy) zauważyłam, że gdy sika, tak robi. Jednak od pewnego czasu, gdy się czegoś przestraszy lub brzydzi, to się tak otrzepuje, np. nie chce dotknąć piórka (pierza z poduszki) i gdy je widzi na podłodze, to tak robi. Bardzo mnie to niepokoi. 2. Inna rzecz, która mnie zastanawia, to jego ciemiączko - jest jeszcze niezarośnięte. Gdy miał 17 miesięcy lekarz stwierdził, że ciemię jest już prawie twarde i ma ok. 0,5 cm i nic się nie dzieje. Jednak wszędzie czytam, że ma zarosnąć do 18 miesiąca. Czy może jednak zarastać dłużej? Według mnie lekarze z mojej miejscowości nie przywiązują dużej wagi do tego ciemiączka. 3. Syn ma skazę białkową, dalej jest na Bebilon pepti. Od urodzenia dużo ulewał, często też wymiotował. I właśnie te wymioty mnie martwią, bo jeszcze do tej pory podczas obiadu zdarza mu się wymiotować. Chcę zaznaczyć, że dziecko non stop coś je, chrupki, ciasteczko itp., i potem dość dużo zje zupki, i na koniec czasem przy tej zupce wymiotuje (rano ok. 9 je zagęszczone mleczko - 200 ml, potem o 10:30 jogurt, jakąś chrupkę, no i o 12:30 obiad). Czy to na takie dziecko nie jest za dużo? Czy może syn wymiotować, bo ma nadmiar? Wymioty zdarzają się w trakcie lub bezpośrednio po jedzeniu - raz na 2 tyg. lub 2 razy w tyg. - i potem przerwa 3-4 tyg. Syn ma ciągle apetyt - waży ok. 11 kg. Bardzo proszę o odpowiedzi.