Redakcja abcZdrowie

Szanowna Pani!

Poziom IgG siadczy o przebytym zakażeniu, natomist poziom IgM o zakażeniu świeżym. U Pani jest jeszcze ślad świeżego zakażenia. Taki stan w okresie ciąży wymaga konsultacji z lekrazem chorób zakaźnych lub doświadczonym w prowadzeniu ciąż z toksoplazmozą lekarza ginekologa. Proszę zgłosić się z wynikiem do swojego lekarza prowadzącego. Warto byłoby również wykonać powtórne badanie w innym laboratorium.

Witam!

Wynik badania cytologicznego materiału pobranego z biopsji cienkoigłowej guzka tarczycy wskazują, że jest to guz zawierający komórki kwasochłonne charakterystyczne dla guzów onkocytarnych. Niestety, badanie to nie pozwala odróżnić, czy jest to zmiana łagodna (gruczolak) czy złośliwa (rak onkocytarny). Niestety w takiej sytuacji, w celu wykluczenia charakteru złośliwego, konieczne jest zbadanie histopatologiczne materiału pobranego w czasie operacji. Jest ona bezwzględnie wskazana. Jeśli guz okaże się złośliwy, przy tak małej wielkości zmiany, wczesne leczenie jest podstawą i daje ogromne szanse na pełne wyleczenie. Niestety, nie istnieją metody pozwalające na bezinwazyjne rozpoznanie charakteru tej zmiany, a podstawową metodą leczenia nowotworów tarczycy jest leczenie operacyjne.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Witam serdeczne.

W podanych przez Panią wynikach badań jedyną nieprawidłowością jest zmniejszona objętość krwinek czerwonych (MCV), która prawdopodobnie jest "pozostałością" po niedokrwistości (anemii) z niedoboru żelaza przebytej w przeszłości. Bez innych odchyleń w morfologii niewielkie obniżenie MCV nie ma znaczenia klinicznego. Jeżeli kolejne badania i konsultacje specjalityczne wykluczają somatyczne tło Pani dolegliwości, to należy rozważyć ich przyczynę psychogenną. Mogą one bowiem wynikać z przewlekłego stresu i zmęczenia - często towarzyszącym kobiecie w okresie poporodowym. Wypadanie włosów w okresie poporodowym jest związane z nagłym spadkiem poziomu estrogenów. Jest to zjawisko fizjologiczne i ma charakter przejściowy.

Dzień dobry Pani!

Oczywiście ocena rezonansu bez możliwości obejrzenia klisz jest tylko na podstawie opisu radiologa, tak więc niepełna. Według opisu ma Pani wyraźne ślady po przebytej operacji usunięcia dysku i wprowadzeniu implantu. Radiolog stwierdza również, że nie występuje żaden ucisk na rdzeń kręgowy oraz na korzenie nerwowe. Opisywana jest mała torbiel, jednak nie wydaje się, by miała ona wpływ na Pani objawy. Oznacza to, że bóle kręgosłupa mogą wiązać się przede wszystkim z pozostałymi zmianami zwyrodnienowymi (tymi z poza obszaru operacji), dodatkowo możliwe, że wszczepiony implant działa drażniąco - czy boli Panią w jego okolicy? Żadna z tych spraw nie wymaga pilnej interwencji - proszę spokojnie czekać na wizytę.

Natomiast jeśli chodzi o zawroty głowy - niewydolność kręgowo-podstawna, czyli prościej mówiąc, zwężenie tętnic, którymi krew wpływa do mózgu, jest źródłem problemu. Jest to dość poważne schorzenie i musi Pani przyjmować leki, które uchronią przed powikłaniami takimi jak udar. Takie zabezpieczenie może Pani przepisać lekarz pierwszego kontaktu - proszę się zgłosić do przychodni.

Obraz, który opisał radiolog, nie wykazuje ostrych zmian pourazowych, czyli nie widać na nim skutków wypadku. Natomiast widać zmiany typowe dla choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa i wczesnej dyskopatii, są to zmiany związane z wiekiem i obciążającą pracą. Jeżeli mąż odczuwa ból ze strony kręgosłupa, to prawdopodobnie jest on wywołany zwyrodnieniami. Jeśli nie, obawiam się, że bez odpowiedniej profilaktyki może się ból pojawić.

Dyskopatię można leczyć operacyjnie, aczkowliek w przypadku Pani męża zmiany są wczesne i na razie nie wymagają tego typu interwencji.

To, co jest potrzebne, to zmiana stylu życia: utrata masy ciała i regularna, nieobciążająca kręgosłupa aktywność fizyczna, np. na basenie. Dodatkowo rehabilitacjia - prowadzona regularnie i prawidłowo przynosi bardzo dobre efekty w przypadku takich zmian. Proszę się udać do lekarza rehabilitacji medycznej lub ortopedy.

Witam!

Przedstawione wyniki badań pozwalają stwierdzić jedynie tyle, że w Pani przypadku przyczyną poronienia nie była ani cytomegalia, ani toksoplazmoza. Owszem, przeszła Pani obydwa zakażenia (świadczy o tym poziom przeciwciał Toxo IgG i CMV IgG), ale miało to miejsce przed ciążą (przeciwciała w klasach IgM świadczące o "świeżym" zakażeniu są ujemne).

Cytomegalia i toksoplazmoza są niebezpieczne dla rozwijającego się płodu tylko wtedy, gdy do zakażenia dojdzie u ciężarnej kobiety, której organizm dotychczas nie zetknął się z drobnoustrojami wywołującymi te choroby. Wynika z tego, że żadna z nich nie zagraża kolejnym Pani ciążom.