Redakcja abcZdrowie

Witam, mam pytanie. Wzięłam tabletkę "po", krwawienie wystąpiło po 5 dniach i trwało dwa dni. Myślałam, że to okres i zażyłam pierwszą tabletkę antykoncepcyjną. Krwawienie było takie jak zawsze, ale nie było żadnych bólów brzucha, piersi (zdarzało mi się już dostać okres i nie mieć żadnych objawów takiego typu i dlatego myślalam, że jest to okres), ale krwawienie trwało dwa dni i po dwóch dniach całkowicie zniknęło... Nie wiem, czy dobrze zrobiłam i chciałabym się dowiedzieć, czy brać nadal tabletki... I czy ciążę można wykluczyć - tabletkę "po" wzięłam niecałe 12 godzin po stosunku... Tabletki biorę nadal i mam pytanie czy słusznie?! Jest to już 9 tabletka... Proszę o odpowiedź... bo strasznie się denerwuję...

Mam 22 lata i od 3 lat przyjmuję tabletki antykoncepcyjne. Biorę je między godziną 9 a 10, ale nie dokładnie, np. o 9.30, ponieważ nie zawsze jest taka możliwość. Dotychczas używaliśmy z partnerem prezerwatyw, żeby czuć się pewniej. Jednak od jakiegoś czasu zauważyłam, że po użyciu prezerwatyw jestem podrażniona, dlatego chcemy przestać je stosować. Chciałam zapytać, czy przy takim przyjmowaniu tabletek istnieje możliwość zajścia w ciążę? Dodam, że dotychczas nie zapomniałam o ani jednej tabletce, ani nie przyjęłam później niż o 10. Martwi mnie, że jakbym zaszła w ciążę podczas brania tabletek, dzicko mogłoby się urodzić chore.

Witam, 3 i pół miesiąca temu zrezygnowałam z antykoncepcji hormonalnej po 2 latach stosowania tabletek (najpierw tabletki, a na koniec plastry - to z powodu podwyższonego cholesterolu) i do tej pory nie dostałam okresu. Na pewno nie jestem w ciąży, ponieważ od tego czasu nie współżyłam. Moja ginekolog powiedziała mi, że z powodu tabletek mam podwyższony cholesterol, dlatego mam stosować plastry. Jednak one mi nie odpowiadały na co usłyszałam, że w takim razie już nic innego nie ma... Muszę znaleźć innego ginekologa, ale chciałam się dowiedzieć, dlaczego tyle czasu nie mam okresu?

Dużo naczytałam się już pytań na tym forum, ale poszukuję wciąż kilku odpowiedzi... Sytuacja wygląda następująco... Przyjmuję tabletki regularnie od 3 lat (mam 20 lat), nie robiłam nigdy przerwy... Zapomniałam wziąć tabletki RÓWNO 12 godzin... Pominięta tabletka była 14... Przyjęłam więc dwie naraz... Potem zakręcona całą sytuacją wzięłam jeszcze jedną tabletkę, czyli jednego dnia - rano i wieczorem - w sumie zjadłam 3 tabletki... Czy wystąpią niepożądane objawy? Czy jestem chroniona przed ciążą? Tabletkę zażyłam 16 godzin po stosunku... Co mam teraz robić?

Od dwóch lat mam erytrocyty w moczu, ostatnio 80 uL - analiza ogółna i liczne erytrocyty wyługowane w osadzie moczu. Mam 50 lat, rok temu miałam robione badanie - cystoskopię, które nie wykazało patologii. Czasem odczuwam lekkie pieczenie podczas oddawania moczu. W 2000 r. miałam usuwaną torbiel na jajniku - zmiana łagodna. Proszę o poradę.

Mam 19 lat. Od ponad roku biorę tabletki Mercilon. Zapomniałam jedenej w 3 tygodniu (przerwa dłuższa niż 12 godzin - ok. 15). Po zorietowaniu się od razu wzięłam zapomnianą tabletkę i postąpiłam według instrukcji (drugie opakowania, bez przerwy). W tygodniu poprzedzającym zapomnienie tabletki, odbywałam stosunki z moim partnerem. Trzy tygodnie po ostatnim stosunku (2 tygodnie drugiego blistra) zrobiłam test ciążowy. Wynik negatywny. Obecnie dostałam krwawienie z odstawienia (tego drugiego blstra). Niepokoi mni jednak fakt, że jest ono bardzo skąpe. To drugi dzień okresu, a jego prawie nie ma (normalnie był on bardzo obfity). Czy to z powodu przyjacie 2 opakowań podrząd? Czy test wykonany w 3 tygodniu po stosunku w godzinach popołudniowch jest rzetelny? Jakie są objawy ciąży przy przyjmowaniu tabletek? Czy zmiany w krawianiu mogą być wywołane zmianą klimatu (byłam miesiąc w Hiszpani i miałam dosyć męczącą i stresującą pracę)?