2 stosunki, dziwny śluz
Od 23 października mam pewien problem. Nie bardzo się tym przejmuje, ale mój ukochany strasznie się boi. Otóż wczoraj w godzinach wieczornych doszło do zbliżenia. Oczywiście z prezerwatywą, wszystko było dobrze. Oboje chcieliśmy powtórzyć to i od razu po zdjęciu pierwszej prezerwatywy, nałożył drugą i włożył minimalnie do pochwy, po czym go zatrzymałam.
Powodem tego było to, że mówił coś w stylu dotknięcia drugiej prezerwatywy spermą, preejakulatem, lub po prostu moim śluzem, nie wiedział co to mogło być. Do drugiego stosunku jednak nie doszło całkowicie.
Teraz moje pytania brzmią tak: 1. Czy poprzez takie sytuacje, nie wiedząc jakim płynem dotknął drugiej prezerwatywy można kontynuować stosunek? Czy są duże szanse że to była sperma? 2. Czy w jakiś sposób, gdy sperma jest w zbiorniczku, podczas ściągania prezerwatywy, mogła być na penisie? W rozumieniu, wyżej... 3. Czy są duże szanse, że przez to można zajść w ciąże? Mój cykl trwa ŚREDNIO 27 dni. Ostatnią miesiączkę miałam między od 4 do 9 listopada. Stosunek odbył się wczoraj czyli 23 listopada. Dzisiaj jest już 28 październik, z pochwy wydziela mi się śluz z "czymś" białym, miesiączki spodziewam się na 30,31 października. Zawsze tydzień, może mniej przed okresem bolą mnie piersi, a teraz nic. Co to może być?:(
Proszę o odpowiedz :(