Angina Prinzmetala i bóle dławicowe
Witam. Od 2 lat choruję na nieco bardziej zaawansowaną Anginę Prinzmetala - nie mogę pić nawet herbaty. Nie obciążając serca stresem, wysiłkiem czy różnymi substancjami, udawało mi się normalnie funkcjonować bez stosowania zaleconej amlodypiny. Niestety od kilku tygodni, raz na jakiś czas, doświadczam występowania samoistnych bóli dławicowych, które nie są wywołane żadnym czynnikiem zewnętrznym. Czy jest to poważny powód do obaw? Czy są opracowywane jakieś nowe metody leczenia tej przypadłości?