Ataki wysokiego ciśnienia

Witam!

Piszę do Państwa, bo mam problem, a właściwie moja mama. Była u kardiologa, do którego chodzą moi dziadkowie i postanowiła też do niego pójść, lecz nie potrafił on za dużo powiedzieć. Doradził jednak tylko skorzystanie z usługi kardiotele (o ile dobrze mówię). Chodzi o to, że byłaby pod stałą opieką lekarzy, którzy mieliby pod stałą kontrolą jej pracę serca i wszystko byłoby rejestrowane. Koszt tego to ok. 50zł/miesięcznie i trzeba to mieć podobno przez dwa miesiące. Tak więc jej problem polega na wysokim ciśnieniu, osłabieniu i ogromnego bólu w górnej części głowy.

Od pewnego czasu ataki pojawiają się coraz częściej i są coraz silniejsze. Kiedyś miała to około dwa razy w tygodniu i chwilowy ból. Z czasem zaczęło się to dziać codziennie. W piątek mama zasłabła w mieście, jak była sama i ludzie będący na zakupach wezwali karetkę, która przyjechała po 15 minutach, ale niestety nic nie stwierdzili. Zrobiono badania, które wykazały wszystko dobrze. Podczas tych ataków musi mieć wokół siebie spokój, wypić chłodną wodę i przede wszystkim siedzieć.

Gdy przed chwilą miała znowu ten atak, zmierzyliśmy ciśnienie i miała co najmniej 190/110 (baliśmy się więcej pompować, bo przy pomiarze mamie jest niedobrze), a po około 5 min. było 140/110. Bledną również ręce, twarz itp., jest jej bardzo zimno i ma straszny ból głowy, który szybko nie ustępuje, a także robi jej się niedobrze. Ataki są krótkotrwałe, wszystko trwa około 10-15 min., pozostaje jednak mocny ból głowy. Mam nadzieję, że wystarczająco opisałem przypadek mojej mamy. Dodam jeszcze, że ma w tym roku 43 lata.

Prosiłbym o pomoc i ewentualne porady.

KOBIETA, 43 LAT ponad rok temu

Witam!

Niestety nie opisał Pan dokładnie jakie badania zostały przeprowadzone dotychczas u Pana mamy, co może ułatwić odniesienie się do problemu. Opisane objawy mogą być spowodowane wieloma przyczynami, ale objawy są dość typowe dla guza chromochłonnego, czyli guza wywodzącego się z komórek chromochłonnych rdzenia nadnerczy. W celu potwierdzenia bądź wykluczenia takiej przyczyny konieczne jest badanie fizykalne oraz ewentualne badania dodatkowe, tj. wolne katecholaminy lub ich metabolity (kwas wanilinomigdałowy VMA i metoksykatecholaminy) w dobowej zbiórce moczu (metoksykatecholaminy można również oznaczać w surowicy). Największą czułością i swoistością cechuje się oznaczenie metoksykatecholamin w moczu lub surowicy. Jeśli zostaną stwierdzone zwiększone ilości katecholamin lub ich metabolitów wówczas należy wykonać diagnostykę obrazową w celu wykrycia i zlokalizowania ewentualnego guza. W tym celu stosuje się najczęściej tomografię komputerową z kontrastem. Aby rozpocząć diagnostykę w tym kierunku proponuję skonsultować się z endokrynologiem lub internistą.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty