Badania tomografii i rezonansu a naciek na nerce

Badania tomografii i rezonansu pokazują naciek na nerce w wielkości 5-6cm, lekarze podczas badania USG także widzieli tą zmianę, ale podczas otworzenia jamy brzusznej lekarze nie znaleźli żadnej zmiany. Czy jest jakieś logiczne wytłumaczenie tej sytuacji? Czy jest możliwe, żeby w ciągu jednego dnia taka zmiana zniknęła? Czy obraz badań mógł pokazywać zmianę może wypełnioną jakimś płynem, a podczas operacji została ona przebita, płyn wyciekł i dlatego nie było widocznej zmiany podczas operacji? Przepraszam, może pytania są głupie, ale otrzymałam informację, że zmiany nie ma i mąż jest zdrowy. Lekarze mnie zbywają.

MĘŻCZYZNA, 38 LAT ponad rok temu

Zmiana naciekowa zauważona w czasie tomografii komputerowej i USG na nerce wcale nie była duża (mniejsza niż 10 cm). Możliwe, że to tylko było jakieś niewielkie zwiększenie gęstości tkankowej otoczenia nerki widoczne w badaniach obrazowych, a nie klinicznie, być może jakiś ostry naciek zapalny, który uległ bardzo szybkiemu wchłonięciu. Może właśnie była to też jakaś zmiana płynowa, która pękła lub wchłonęła się. Trudno określić i jednoznacznie wyjaśnić tą sytuację. Ważne, że w czasie zabiegu nie znaleziono złośliwego ogniska.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty