Ból penisa - co może mi dolegać?
Mam 27 lat, od roku mam różne problemy z penisem. Przyczyną może być seks z przypadkową partnerką, którego zresztą bardzo żałuję. Nie koniecznie to jest jednak przyczyna. Nigdy wcześniej nie miałem podobnych problemów, wszystko było u mnie ok pomimo bakterii e coli w posiewach nasienia. Po tym niepotrzebnym zbliżeniu rozpoczęły się problemy: najpierw przy masturbacji już czułem, że penis jest obolały, a doznania zdecydowanie gorsze. Pod napletkiem zauważyłem nadmierną suchość (wcześniej schodził bez problemu i było odpowiednie nawilżenie) i przy ściąganiu napletka dyskomfort, ponieważ zbyt sucho. Skórka pod napletkiem tak jakby troszkę popękana. W posiewie e coli i enterococcus, w wymazie z cewki e coli (cały czas leczenie).
Podczas seksu z moją aktualną dziewczyną (pojawiła się 3 mies. po ww niepotrzebnej partnerce) osłabione doznania, ból w środku penisa jak również w przedniej części (żołądź). Czasami ból żołędzi nie do wytrzymania. Przed dojściem do orgazmu ból, dochodzenie jakby przez ból czasem ledwo ledwo. Narządy ogólnie obolałe. Przy ostrzejszym seksie ból w środku prącia, tak jakby chciało mi się sikać.
Kiedyś 3 lata temu seks, czasem długi i ostry (2h) sprawiał przyjemność i nie było żadnych problemów. Teraz jest katastrofa. Oprócz tego w międzyczasie (w ciągu ost. roku) problemy z oddawaniem moczu, częstomocz. Przez ten cały rok intensywne leczenie, wizyty u różnych lekarzy. Nikt nie wie jak mi pomoc. Bakterie przeleczone antybiotykami. Posiewy jałowe, mocz też. Wymaz z cewki czasem czysto, czasem e coli. Poprawa z oddawaniem moczu i z pęcherzem. Według mnie już w zasadzie wszystko ok. Nie ma zalegania moczu w pęcherzu. Badanie mojej dziewczyny wszystko ok, bakteriologiczne jak i czystość. Z moją głową wszystko ok. Brak problemów ze wzwodem czemu sam się dziwie w takiej sytuacji. Ochota na seks jest cały czas, ale nie wiem jak długo wytrzymam życie z nadzieją na poprawę która nie nadchodzi, gdy nie uprawiam seksu np. tydzień! Narządy nie są obolałe i masturbacja staje się całkiem przyjemna, gdy jednak dochodzi do seksu z reguły znów wszystko powraca i boli itd. (z reguły gdyż raz na czas seks jest prawie całkowicie przyjemny (baaardzo rzadko niestety).
Czy ma ktoś pomysł co mi może dolegać i czy jest szansa mi pomoc?