Ból pleców - nerki?
Witam,
Jestem mężczyzną, 22 lata, 85 kg wagi, siedzący tryb życia. Od kilku dni pojawia się u mnie uciążliwy, tępy ból w okolicach krzyża, rozchodzący się na boki (od kręgosłupa) i czasami na wysokość mniej więcej klatki piersiowej (ciągle plecy). Ból pojawia się nagle, czasem znika po chwili, czasem powoli ustaje, żeby znów się pojawić.
W ostatnich tygodniach przyjmowałem zwiększone (bardzo) dawki napojów energetycznych i kawy jako takiej, dodatkowo duża ilość wysiłku fizycznego na zimnym powietrzu i chyba mnie przewiało (raczej praca niż relaks). Dodatkowo niezdrowa dieta (niestety, głównie fast foody z braku czasu, pokarmy z dużą ilością cukru, nie jestem z tego dumny). Do tego częste przyjmowanie aspiryny (0-4 razy w tygodniu). Ograniczenie snu i nieregularne posiłki. Z pozytywów - przyjmuję dużo płynów (woda przegotowana, miód, sok z malin).
Planuję wizytę u lekarza, jednak zależy mi na jakichś wskazówkach, które mogłyby już teraz jakoś ewentualnie mi pomóc (jeśli będzie to moje czarnowidztwo) i się do nich zastosować (poza oczywistymi - ograniczeniem kofeiny i zmianie w diecie, od zaraz).
