Ból po lewej stronie klatki piersiowej i problemy ze złapaniem oddechu
Witam, zacznę od tego, że mam 29 lat. Mój problem pojawił się w maju. Mianowicie miałem coś podobnego do ataku, to znaczy ból po lewej stronie klatki piersiowej i lekkie problemy ze złapaniem oddechu. Miało to miejsce wieczorem po położeniu się do łóżka. Wszystko minęło po niecałych 10 min. Ale od wtedy zaczęły się moje problemy. Teraz czasem miewam lekkie klucza w okolicy serca z lewej strony oraz zamykają mi się czasem uszy. Zrobiłem szereg badań, to jest ekg x3, krew, mocz, tarczyca, rtg klatki piersiowej i kręgosłupa. Wszystkie badanie w normie z wyjątkiem kręgosłupa. Mam lekkie skrzywienie z rotacja lewa. Tak było w opisie. Badania były sprawdzane przez lekarza pierwszego kontaktu oraz kardiologa, którzy nic nie stwierdzili to znaczy brak jakichkolwiek problemów sercowych. Jednak ja cały czas mam z tym problem. Nie wiem czy to tkwi w mojej głowie czy to może od kręgosłupa, sam nie wiem co mam zrobić. Ciężko z tym żyć. Staram się zdrowo odżywiać, spacer, siłownia, rower, tenis. Mam siedzący tryb pracy, więc wolne chwile spędzam w ruchu. Mam lekka nadwagę i palę od 5 do 10 papierosów dziennie, alkohol sporadycznie, gdyż jestem kierowca. Moje pytanie jest takie co mi może dolegać czy to serce czy może nerwica, a może kręgosłup. Proszę o poradę i z góry dziękuję.