Ciąża po porodzie
Trzy miesiące temu siłami natury urodziłam zdrowego synka, niestety po 5-ciu tygodniach musiałam go dokarmiać, a po 10-ciu tygodniach straciłam pokarm całkowicie. Dziecko jest karmione już tylko sztucznie. Połóg trwał 6 tyg., 2 tyg. po połogu dostałam miesiączkę (tak mi się wydawało, że to miesiączka), jednak do tej pory kolejna miesiączka się nie pojawiła (prawie miesiąc opóźnienia). Współżyjemy z mężem od ukończenia połogu często, za każdym razem zabezpieczając się prezerwatywą ze środkiem plemnikobójczym. Poza brakiem okresu, nie mam żadnych objawów ciąży. Czy według Pani/Pana istnieje duże prawdopodobieństwo, że jestem w ciąży? Kiedy test ciążowy będzie najbardziej wiarygodny? Czy metody naturalne połączone z prezerwatywą dają dużą "ochronę"? Z góry dziękuję za odpowiedź.