Co jest powodem biegunki trwającej od 1,5 tygodnia i jak temu zaradzić?
Od półtora tygodnia dokucza mi poranna biegunka. Zaczęło się od jeżdżenia w jelitach w ciągu dnia i po ok. 30 min od wstania silny ucisk w podbrzuszu i musiałam iść do toalety. W aptece polecono mi Nifuroksazyd 200 Hasco. Brałam go 2 dni i przeszło. Jeżdżenie i biegunka ustąpiły. 3 dni był spokój i teraz zaczęły się bóle podbrzusza i biegunka. Jak wezmę laremid to przez resztę dnia mam spokój z biegunką, ale za to mam wzdęty brzuch, brak apetytu, mdłości zwłaszcza rano. Doszły problemy ze snem - w ciągu dnia jestem zmęczona, kładę się o 21, o 2-3 w nocy budzi mnie ból brzucha, gazy, muszę do łazienki i potem nie mogę zasnąć do rana. Doszedł też niepokój. Naczytałam się w internecie już tyle informacji, że jestem przerażona. Do tej pory nie miałam takich problemów, jadałam regularnie i wszystkiego po trochu. Nie miałam biegunek, stolce były prawidłowe. Miałąm energię do życia, teraz tylko myślę o bolącym brzuchu i wizycie w toalecie. Co robić?