Co jest powodem bólu brzucha towarzyszącemu przelewaniu?
Witam mam 29 lat. Od paru lat mam bóle z lewej strony brzucha jak i bulgotania aż pod serce między żebrami a jak leżę i dotknę koło kosci biodrowej z lewej strony to też boli. Co pewien czas mam ataki jelitowe w nocy czy nad ranem a czasem tez i w dzień wtedy siedze na sedesie około 2 godziny masując brzuch i wtedy wychodzi stolec normalny ale taki jakby uwałkowany płaski a zaraz po tym luźny stolec i jak sie załatwie jest ulga i poprawa znów na kilka kilkanascie dni... Załatwiam się regularnie po 2 razy dziennie zaraz po przebudzeniu. Czuję się osłabiony senny nogi jakbym miał z waty a podczas ataków robie sie gorący i sie poce robi mi się słabo... Miałem USG to wykazało pętelki jelitowe że niby są wzdęte przepisano mi espumisan nospę i biore do dzis ale efektów specjalnych nie ma. Brałem asamax była lekka poprawa. Brałem Iberogast w kroplach też była poprawa a teraz pije melise zioła i też jest troche lepiej ale robie sie senny... Nie umiem z tą chorobą dziwną normalnie funkcjonowac w dzień... Nie wiem już co robić mam... miałem rektoskopie ale wykazała tylko szczeline odbytu która była leczona mascia na zamówienie w wsmarowywana dilatatorem doodbytniczym. Krwawień nie ma... Czesto mocz oddaje. Bałem też meteospazmyl ale nic to nie dawało dostawałem tribux tez nic... z krwi badania były ok. z kału nie wykryto pasożytów... Prosze o pomoc co mam zrobić bo mnie to wykańcza :(