Co jest powodem spadku libido mojej dziewczyny?

Witam, mam pewien problem. Jestem ze swoją dziewczyną czwarty miesiąc. Oboje mamy po 22 lat. Po pierwszym miesiącu zamieszkaliśmy razem. Na samym początku naszej znajomości moja dziewczyna miała infekcję, przez co nie mogliśmy ze sobą współżyć. Dodam, że przed dziewczyną, z którą teraz jestem nie miałem partnerek seksualnych, moja dziewczyna miała wcześniej kilku partnerów. Po zaleczeniu infekcji mieliśmy okres, w którym się regularnie kochaliśmy. Niestety w międzyczasie okazało się, że infekcja nie została wyleczona do końca (w związku z tym na czas brania lekarstw postanowiliśmy się nie kochać). Istotnym faktem, który mam nadzieję pozwoli rozwiązać problem jest to, że moja ukochana w tym czasie zmieniła proszki antykoncepcyjne. Problem, o którym wspomniałem na początku jest złożony. Już na samym początku dziewczyna mówiła, że jest zupełnie inaczej, że do tej pory wykazywała inicjatywę, a teraz była bierna. Dziwił ją ten stan. Mówiła, myślała, że jest to prawdopodobnie spowodowane infekcją, i że jej przejdzie. Jednak z biegiem czasu jej odczucia zamiast się redukować narastały, narastały do tego momentu, że przestaliśmy się kochać. Robiliśmy to mechanicznie, bez uczucia. Odbyty stosunek pozostawiał po sobie tylko zmieszanie i niesmak. W tym momencie kwestia bliższego kontaktu nie wchodzi nawet w grę (dotykanie). Mimo wszystko staramy się cieszyć sobą, bardzo dużo się przytulamy, jest to coś co bardzo jej pomaga. Ważną kwestią wydaje mi się jest także sposób myślenia mojej dziewczyny Mimo że miała wielu partnerów, tylko raz była zakochana. Z tego względu boi się, że może mnie zranić bo wie, że ja ją kocham. Sama jak to mówi ma obawy. Swoją wielką miłość pokochała zaledwie po 3 tygodniach i było to wielce spontaniczne. U mnie tej spontaniczności nie widzi i boi się o to. Jeżeli mogę to proszę o nieumieszczanie mojej wiadomości na kartach forum. Proszę także o informację zwrotną, pozdrawiam Staszek    
MĘŻCZYZNA ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam!

Pana problem jest poważny i sądzę, że potrzebna będzie w tej sprawie wspólna wizyta u seksuologa. Pana partnerka mówi, że z Panem nie jest taka spontaniczna i nie chce Pana tym ranić. Warto wziąć pod uwagę fakt, że nie ma dwóch identycznych związków i każda relacja z drugim człowiekiem jest niepowtarzalna. Dlatego z Panem partnerka zachowuje się inaczej, niż z innymi partnerami. Warto porozmawiać z nią na temat jej trudności w wyrażaniu uczuć i tego, co ona rozumie przez bierność oraz spontaniczność. Dla Pana mogą to być zupełnie inne sprawy. O sprawach łóżkowych należy rozmawiać jak najczęściej. Jednak nie na zasadzie oskarżeń czy wytykania problemów, ale mieć na uwadze uczucia drugiej osoby i starać się wzajemnie siebie zrozumieć. Jeśli wspólnie nie będziecie mogli dojść do porozumienia, a niechęć przed bliskością partnerki wciąż będzie narastać, to polecam spotkania z seksuologiem i pracę nad tymi problemami. W sprawach seksu komunikacja między partnerami jest niezwykle ważna. Jednak wciąż ten obszar ludzkiego życia wiąże się z obawami i skrępowaniem. Stąd też propozycja spotkania z seksuologiem, który może pomóc Wam wypowiedzieć to, o czym nie macie odwagi czy ochoty mówić, kiedy jesteście tylko we dwoje. 

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty