Co mam robić z tym uciskiem w gardle i szumami usznymi?

Witam. Wszystko zaczęło się 3 miesiące temu - przy czyszczeniu uszu mam wrażenie że zbyt głęboko wsadziłem patyczek do ucha. 2-3 dni później rozchorowałem się - byłem chory 2-3 dni (bez gorączki) jednakże ból gardła nie mijał, tak samo ból w uchu który narastał - byłem u Laryngologa, stwierdził zapalenie ucha środkowego i zewnętrznego. Dostałem krople Cetraxal Plus które stosowałem 2 tygodnie, ucho bolało trochę mniej jednakże z gardłem nie było poprawy - wtedy przestałem palić po 12 latach i jadłem dość dużo słodkiego. Byłem na wizycie kontrolnej u Laryngologa - powiedział że jest jeszcze mały obrzęk w uchu oraz mam zapalenie zatok zapisał krople Cetraxal raz jeszcze, oraz metmin na zatoki (tutaj dodam praktycznie od zawsze dłubałem w nosie, w momencie zapisania leku przestałem na dobre). Stosowałem krople i spray przez następne 10 dni - ból gardła ciągle się utrzymywał - zacząłem szukać przyczyny - mam dość sucho w mieszkaniu gdyż to stare budownictwo i ciągle grzeją rury od ogrzewania - używam nawilżacza powietrza oraz oczyszczacza, jednakże budząc się rano wilgotność trochę spada do około 45%. Jestem też alergikiem choć na kurz i roztocza alergii nigdy nie miałem stwierdzone, ale zacząłem brać zyx i emanere bo zauważyłem że gdy coś zjem gardło zaczyna uciskać mocniej (gdy jem ból znika) i zostało mi trochę po przebytej infekcji helicobakterią pyroli 2 lata wcześniej) z nadzieją że może pomoże, niestety bezskutecznie, poprawa była znikoma. W tym samym momencie znowu się rozchorowałem jednakże tym razem trwało to ponad tydzień, najpierw strasznie wysuszony nos, potem ból przy przełykaniu, powiększony węzeł chłonny jednostronnie, bez gorączki - tutaj dodam że 3 lata temu miałem wycięte migdałki podniebnie z uwagi na 4-5 angin w ciągu pół roku. Po około tygodniu choroba odpuściła a ból/ucisk gardła ciągle się utrzymywał, dzień po chorobie zauważyłem też że mam na tylnej ścianie gardła coś w rodzaju pryszczy (nie ropnych) takie czerwone kropki które widać pod światło. I od tamtej pory miałem na zmianę, powiększony węzeł, gdy on odpuszczał strasznie bolała mnie głowa głównie z tyłu, jak nie głowa to znowu ucisk w gardle, strasznie przesuszony nos i tak w kółko. Kolejna wizyta u Laryngologa 10 dni temu - stwierdził zapalenie śluzówki nosa (przypisał lek dymista), oraz refluks nadżerki przełyku (przypisał dexilant), jednakże według Laryngologa obrzęk/zapalenie ucha zniknęło - miałem badanie słuchu - słuch jest perfekcyjny. Jest to dla mnie trochę dziwne bo nie mam żadnych objawów refluksu, nie boli mnie w klatce, koło mostka, nie mam kaszlu, czasami mi się odbija, a w momencie gdy się położę lub pochylę czuję momentalnie ulgę i brak ucisku w gardle, natomiast gdy siedzę albo stoję w miejscu momentalnie ucisk wraca - a przy refluksie objawy nasilają się w pozycji leżącej i przy pochylaniu. Dalej mam szumy w uszach, wieczorem gdy się położę oraz gdy piszę na klawiaturze komputera to mam takie straszne uciski w uchu. Laryngolog nie robił żadnych badań, nie za dużo mnie pytał a nadżerkę stwierdził poprzez zajrzenie w gardło lusterkiem/patyczkiem. Biorę 10 dzień dexilant i dymistę - o ile z nosem jest lepiej póki stosuje spray to gardło boli cały czas tak samo (może jest delikatna poprawa), a szumy w uszach są coraz gorsze, pomimo iż niby zapalenie zniknęło. Moje pytania: - Czy szumy w uszach znikną? Czy jest to możliwe że zapalenie zniknęło a ucho musi się zregenerować? Czy świadczy to o ciągle niedoleczonej infekcji która jest pomimo iż zapalenie zniknęło? Czy może jest ona spowodowana np. refluksem? - Czy możliwe że dexilant po prostu nie zaczął jeszcze działać skoro nie czuję poprawy? Mam go brać 4 tygodnie, minęło półtora tygodnia, Czy sam ucisk w gardle świadczy o refluksie nadżerki przełyku, czy może być powiązany bardziej z uchem? Możliwe że czuje ulgę w pozycji leżącej gdyż wtedy po prostu rozluźniają się mięśnie przełyku/szyi? - Czy lekarz na podstawie zajrzenia w gardło tak o, mógł stwierdzić nadżerkę czy jest to strzał na ślepo bylebym kupił leki i leczył objaw a nie przyczynę? Jem dość zdrowo, jajecznice, owsianki, ziemniaki lub ryż z kurczakiem na obiad, dużo jogurtów - dużo i często też ćwiczę siłowo - pompki, drążek, hantle. Choć ostatni rok przed tymi problemami zbyt zdrowo się nie odżywiałem, z rana kawa, dużo półproduktów, sosy tłuste na śmietanie, czekolada - i jadłem dość mało i nieregularnie, do tego fajki około 8-10 dziennie. Jeśli to istotne zauważyłem też że puszczam śmierdzące gazy. Dodam też że od 10 lat przeskakuje mi szczęka właśnie ze strony tego chorego ucha dość mocno, za każdym razem trzaska gdy otwieram buzię, za 7 dni mam wizytę u chirurga szczękowego. Bardzo liczę na odpowiedź bo 3 miesiąc bólu/ucisku gardła bardzo uprzykrza mi życie, do tego mam wrażenie jakby z dnia na dzień z uchem było znowu gorzej, a leki nie za bardzo pomagają ;(
MĘŻCZYZNA, 30 LAT 10 miesięcy temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty