Co mogą oznaczać ciągłe bóle w nadbrzuszu?
Nie daje już sobie rady z moim problemem, bóle brzucha w nadbrzuszu po lewej stronie , czasem po jedzeniu, czasem całodniowe, ból niezbyt mocny ale w miarę stały. Lekarzy odwiedziłem 10 , żaden nie chciał badań każdy leczył wedle doświadczenia, badania zrobiłem sam. Gastroskopia/Kolonoskopia 7.18 wszystko ok, badania krwi amylaza,lipaza, bilirubina cał. fosfataza,mocznik,ASPAT/ALAT, USG wszystkie wyniki ok. Na koniec TK z nastawieniem na trzustkę wszystko ok. Szczególnie boli mnie podczas leżenia na plecach, dokładnie po lewej stronie w nadbrzuszu pod żebrami. Kalprotektyna <<5 z normą do 50. Stolec raz rzadki ale nie jak biegunka, raz normalny dosyć jasny.Czy któryś z lekarzy ma pomysł na dalesze badania ? Lub jest w stanie mnie jakoś pokierować? Nie wiem już kompletnie gdzie dalej się zgłosić, żaden lekarz nie jest w stanie pomóć, nawet nie prosi o badania. Leczy na refluks, fakt odbija mi się jedzeniem po jedzeniu ale czy to aby na pewno jedyny problem?