Co mogą oznaczać ciągłe infekcje u 30-latki?
Dzień dobry. Obecnie choruję na Hashimoto, niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, hipoglikemia. Mam 30 lat. Przed chorobą tarczycy bardzo często bolało mnie gardło i zazywalam dużo antybiotykow. Przez pierwsze 3 lata odkąd zaczęłam mieć problemy z tarczyca, gardło się nawet uspokoiło. Niestety teraz znów ciagle jestem chora praktycznie non stop ledwo skończy się jedna infekcja już następna. Od maja miałam juz 3lub 4antybiotyki, teraz znów leżę chora. Ból gardła, stawów, ogolne osłabienie i tak co 2tyg... staram się dbać o siebie, jem zdrowo kasze, codziennie warzywa. Dietę mam od dietetyka. Jem bez glutenu i nabiału. Robiłam z 3lata temu testy immu pro wyszla srednia nietolerancja na mleko krowie. Ogólnie badania typu morfologia, proby watrobowe wychodzą dobrze. 2lata temu usg jamy brzusznej tez w porządku, gastroskopia w porządku. Zazywam vivomixx w szaszetkach zeby poprawic flore bakteryjna. Witamina D3 na poziomie 51. Nie piję nic zimnego a juz bron Boże z lodówki. Wietrzę pomieszczenie w ktorym śpię, piję srednio 2litry wody na dzien czasami wodę odrobina aloesu. Naprawdę tarczyca tak mi dała w kość ze zmieniłam swoje życie o 180stopni. Staram sie nie stresować, wysypiać, a mimo to ciągle choruje-nie ważne czy to zima czy jesień czy lato. Pytałam endokrynologa czy może by coś na odporność to odp mi ze przy Hashimoto układ immunologiczny i tak jest nadwyręzony, więc nie ma sensu go jeszcze bardziej stymulować....nie wiem juz co robić i gdzie szukac przyczyny, pomocy...chcemy z mężem się starać o dziecko, ale przecież nie mogę być non stop chora w ciąży? Nie wiem do jakiego lekarza sie mam wybrac po pomoc-immunologa?czy innej specjalizacji. Dodam, ze kilka lat temu miałam robiony wymaz z gardla mykologiczny, bakteriologiczny nic nie wykazalo. Pani laryngolog rowniez stwierdzila,ze u mnie nie ma mowy o wycinaniu migdałów. Proszę o pomoc.
