Co mogą znaczyć moje zaburzenia układu pokarmowego?

Problem z układem pokarmowym. Witam, otóż mój problem jest następujący. Mam delikatne pobolewania żołądka. Lokalizując najbardziej odczuwalny w okolicy bezpośrednio pod żebrami. Odczuwam też większe stwardnienie tego obszaru. Oprócz tego mam problem z wypróżnianiem. Kiedy wstaję niewyspany, wyrwany z łóżka budzikiem stolec jest półpłynny i z reguły bardzo szybko muszę biec do toalety. Gdy jestem po dobrze przespanej nocy ten problem znika i albo stolec jest normalny, albo nie ma go wogóle. Ponadto miałem bardzo cuchnące wiatry. Z tymi przypadłościami udałem się do lekarza POZ, który stwierdził przez badanie usg powiększenie trzustki i cały problem zrzucił na nią. Jednak badanie enzymów trzustkowych, enzymów wątrobowych i morfologia nie potwierdzają niczego takiego. Więcej wszystkie wyniki są idealne w samym środku normy. Jednak od dłuższego czasu biorę polprazol, bowiem kiedyś miałem silną zgagę i obecnie kreon. Od 2tygodni zmieniłem też dietę na "zdrową" odstawiając mięso wieprzowe, smażone dania itd. Różnicy wielkiej nie widzę. Jedynie dużo mniej gazów, bez uciążliwego zapachu. Ból mija na chwilę po wypróżnieniu lub odgazowaniu, by potem jednak powrócić, a ostatnio również po delikatnym posiłku. Nie jest to ból mocno uciążliwy, bo jest delikatny, ale jednak o czymś może świadczyć. Niestety gastroskopia w moim przypadku nie jest zalecana gdyż mam niewydolność serca. Oprócz leków z tym związanych w ostatnich kilku miesiącach brałem również kilka antybiotyków. Alkoholu nie piję, tytoniu też nie palę. Być może dieta w połączeniu z lekami spowodowała jakieś zaburzenia w układzie pokarmowym, tylko jakie? Myślałem o wrzodach. Zastanawiam się nad zrobieniem testu domowego na helicobacter? Czy ma to sens?
MĘŻCZYZNA, 38 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Co mogą znaczyć moje problemy z układem pokarmowym?

Witam. Mam 22 lata I na poczatku lutego zaczely mi sie problemy najprawdopodobniej z jelitem. Z dnia na dzien zaczalem miewac ucisk w okolicy okreznicy, problemy z zalatwieniem sie, zaparcia, gorsze samopoczucie(sporadycznie biegunki). Bez bolu lecz bardzo duzy dyskomfort. Lekarz przepisal Debutir I Debretin na poprawe perystaltyki. Pierwotne objawy minely, lecz zaczalem odczuwac po czasie bol wewnetrzny. Nie taki typowy bol, jak w wyniku niestrawnosci, kaca lub uderzenia, nie potrafie do konca sprecyzowac, lecz tak jak mowie, jakby mi cos uciskalo na organy. Zrobilem USG brzucha, ale wszystko wyszlo poprawnie, wszystkie narzady w porzadku. Symptomy te czasem byly bardziej widoczne, czasem mniej I trwalo to okolo miesiac gdy pare dni temu nasilily sie, bol juz nie wystepuje juz pare razy na tydzien, lecz pare razy na godzine, a takze przeniosl sie na plecy (lekko powyzej anizeli bylo to na brzuchu) Ucisk na lewa strone brzucha zrobil sie wiekszy I ewidentnie mam wrazenie jakbym po lewej byl "ciezszy". Ostatnio nawet podczas zwyklego chodzenia odczuwalem dyskomfort I ucisk pod lewym zebrem. Dodam, ze miewam czasami (ostatnio czesciej) bole promieniujace. Pisze z porada tutaj, gdyz stacjonarnie jeden lekarz twierdzil, ze to jelita, drugi, ze zoladek, a trzeci, ze kregoslup. Dostaje kolejne leki, a nikt nie chce skierowac mnie na powazniejsze badania. W wyniku stresu z ta sytuacja dostalem juz chyba nerwicy (losowe uklucia w roznych miejscach na ciele od kilku dni) Prosze o porade, czy moze to wskazywac na jakis guz w brzuchu, ktory moglby uciskac narzady I kregoslup? (to by wyjasnialo bole promieniujace)
MĘŻCZYZNA, 23 LAT ponad rok temu
Lek. Bartłomiej Grochot
82 poziom zaufania

Witam. Radziłbym wykonać USG jamy brzusznej na początek - do rozważenia wykonanie TK jamy brzusznej.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Co mogą znaczyć moje problemy z układem pokarmowym i moczowym?

Witam ! Mam52 lata i jestem u kresu wytrzymałości. Czuje się tragicznie a nikt nie chce mi pomóc bo ponoć nie ma potrzeby .Czuje że mój przewód pokarmowy i moczowy źle funkcjonuje.Nic nie przyswajam ,narządy jakby wypalone ,włosy wypadają żółty język,przebarwienia rąk przelewanie w calym brzuchu .bezsenność i zmęczenie,ból stawów. Wogole nie mogę funkcjonować,moje życie to wegetacja w cierpieniu. Zdania na dzień coraz to gorzej Od roku chodzę po lekarzach i brak diagnozy. .Lekarze mówią że ok bo większość wyników w normie.Jeden z radiologow stwierdził nierówny brzeg watroby inne badania tego nie potwierdzają. Pojawiło się białko monoklonalne,badania w kierunku szpiczaka ok.I trochę podwyższony porfobilinogen w moczu.Oraz niski ciężar moczu .jakby nerki nie zagęszczały moczu.Co wypije od razu wydalam.Krwawienia z dróg rodnych ginekologiczne ok.Obawiam się że to postępująca marskosc ,czy to możliwe.Prosze o szybką odpowiedź i podpowiedz co robić.Zalamana pacjentka..
KOBIETA, 52 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty