Co mógł oznaczać taki ból krtani?
Około 1,5 miesiąca temu bardzo bolało mnie w okolicy krtani/przełyku. Laryngoskopia, gastroskopia, usg nic nic nie wykazały. Prawdopodobnie były to objawy psychosomatyczne, gdyż po gastroskopii (2 tygodnie temu) ból praktycznie ustąpił. Jednak kilka dni przed gastroskopią miałam straszny napad bólu w szyi i stresu związanego z tym, że nie wiem co mi jest. Nagle poczułam silny ból z tyłu szyi, który po godzinie, dwóch ustąpił. Od tamtej pory czuję w tym miejscu jakby zrobienie/guzek, którego wcześniej nie było. Jest to podłużne i ma około 1 cm. Czasami pobolewa, ale nie jest to ból, którego nie mogę znieść. Znajduje się to na wysokości miejsca, gdzie kończy się ucho i około 3,5 cm w prawo od środka kręgosłupa. Co to może być? Jakie konkretne badanie wykonać, żeby się dowiedzieć?