Co może oznaczać podwyższony poziom żelaza przy ferrytynie w normie?
Witam! Mam podwyższony poziom żelaza, natomiast ferrytynę w normie. Wyniki wyglądają następująco: żelazo=166 (norma 37-145), ferrytyna=53 (norma 13-150). Mam niedoczynność tarczycy i Hashimoto oraz hiperprolaktynemię. Morfologia wyszła w normie. Ostatnio strasznie szybko się męczę, a w nocy mocno się pocę. Jestem osobą aktywną fizycznie, trenuję sztuki walki, natomiast ostatnimi dniami już na rozgrzewce sapię i nie mogę złapać tchu tak, że robi mi się ciemno przed oczami i słabo, a nogi mam jak z waty. Dodam, że nigdy tak nie miałam, a sztuki walki trenuję od przeszło 3 lat. Pozostałe wyniki (w nawiasie norma):
TSH= 1,91 (0,27-4,20)
FT4= 18,08 (12-22)
Prolaktyna= 337,5 (102-496)
WIt. D3= 52,1 (30-100)
O co więc chodzi z tym żelazem?