Co może znaczyć takie ugryzienie u mamy?
Witam. Moja mama wczoraj na kolanie zauważyła coś, co wygląda jak ugryzienie jakiegoś insekta, a że wygląda to trochę niepokojąco bo kojarzy się nam z kleszczem (choć są pewne różnice no i pora roku chyba już nie ta) to jednak chciałbym spytać co to może być i jak zaradzić ewentualnym problemom.
W ostatnich dniach mama trochę pracowała na klęczkach na cmentarzu porządkując groby bliskich, może coś przez spodnie ją dziabnęło. Spodnie miała dość grube, ale różne stworki tam sobie łażą i pełzają.
Plamka ma długość niespełna 3 cm i wysokość niemal 2 cm, w środku jest jakby mikro-strupek brązowawy, wokoło ciemniejsza obwódka a między nią a strupkiem różowawa skóra. Całość jest wyczuwalna palcem jako wypukła, patrząc z boku widać lekkie opuchnięcie. Nie boli, nie swędzi, nie daje żadnych innych objawów poza tym, że po prostu nieciekawie wygląda. Od momentu zauważenia do teraz (leci trzecia doba) nie zwiększa swoich rozmiarów, ale też nie zmniejsza ani nie blednieje. Zdjęcia w internecie po ugryzieniach kleszczy jednak dość się różnią, zwłaszcza znacznie większą powierzchnią "tarczy" i innymi jej cechami, ale jednak trochę to mamę niepokoi. Będę wdzięczny za wskazówki.
Poniżej zdjęcie ugryzienia (o ile to rzeczywiście ugryzienie, ale raczej tak)
https ://1.bp.blogspot.com/-fQ76VneteYE/Xbx8FBQR8mI/AAAAAAAAZrQ/7iVYxviFiJEk3zutwYx--jjrCJO7Z9T1ACLcBGAsYHQ/s1600/IMG_20191101_193645609%257E2.jpg