Co na śniadanie dla 10-miesięcznego dziecka?

Proponuję udać się do lekarza pediatry aby poznać odpowiednie żywienie dziecka.

Dzień dobry. Dziecko w tym wieku powinno przyjmować 3 posiłki mleczne. Na śniadanie można podać np. owsiankę gotowaną na wodzie (najlepiej zmielić płatki owsiane przed ugotowaniem) z dodatkiem mleka modyfikowanego i owoca lub np. cząstki chlebka z masłem i do tego jakaś pasta warzywna, ewentualnie jajko (3-4 razy w tygodniu).
- Można podawć kaszki, pieczywo (jasne pszenne), biszkopty, namoczone w mleku sucharki, chrupki ryżowe lub kukurydziane (oczywiście bez dodatku cukru i innych dodatków). Jeśli do tej pory dawała Pani tylko gotowe kaszki przeznaczone dla dzieci, może Pani spróbować podawać synkowi zwykłą kaszę manną, kaszę jaglaną, kaszę kuskus, rozgotowany ryż lub kleik ryżowy. Należy wybierać kaszki, które nie mają dodatku cukru. Nie należy również przesadzać z ilością biszkoptów i innych słodkich wyrobów.
- 3-4 razy w tygodniu należy podawać dziecku całe jajko
- Obiad powinien (ale nie musi) składać się z dwóch dań: zupa jarzynowa z kaszką glutenową + jarzynka z gotowanym mięsem (15-20 g) lub rybą (1-2 razy w tygodniu) z dodatkiem ziemniaków, ryżu lub kaszy (np. kuskus, jaglana, jęczmienna).
- Oprócz tego codziennie dziecko powinno otrzymać porcję owoców: przecier owocowy lub owoce lub sok (najlepiej przecierowy): nie więcej niż 150 g.
- Można wprowadzić kilka razy w tygodniu (w małej ilości) produkty mleczne takie jak: jogurt naturalny, kefir, maślanka, twarożek, mleko acidofilne (najlepiej ekologiczne, bez konserwantów, barwników, aromatów i bez cukru).
- Należy unikać podawania soli i cukru podczas przygotowywania posiłków.
- Do dań obiadowych należy dodawać łyżeczkę dobrej jakości oleju roślinnego np. oliwa z oliwek, olej rzepakowy, olej rydzowy lub prawdziwe masło.
- Między posiłkami dziecko powinno pić wodę mineralną niskozmineralizowaną (zawartość soli mineralnych ogółem < 500mg/1 litr wody) lub herbatki ziołowe dla dzieci. Soki należy podawać tylko czasami (jako porcja owoców).
- Posiłki powinny być urozmaicone, o coraz bardziej stałej konsystencji, aby stymulować żucie pokarmu.
Pozdrawiam serdecznie

Dzień dobry!
Śniadanie powinno dać energię na początek dnia, dlatego najlepiej spożywać je do godziny od przebudzenia. Istotne jest, aby było pełnowartościowe. W tym celu polecam: owsiankę z orzechami/ nasionami słonecznika/ suszonymi owocami; jajecznice na parzę; kanapki z wędliną drobiową i warzywami; sałatki z warzyw i jogurtu naturalnego z dodatkiem otrębów np. żytnich.

Po więcej porad żywieniowych zapraszam na http://diet-coaching.xaa.pl/ Pozdrawiam,
dietetyk Patrycja Sankowska

Dzień dobry,

małym dzieciom wszelkie nowe pokarmy należy wprowadzać stopniowo. Związane jest chociażby z koniecznością obserwowania, jak maluchy reagują na dane typy pożywienia – mogą się w końcu u nich pojawiać różnorodne reakcje nadwrażliwości.

Wspomina Pani, że Pani synek dobrze toleruje gluten i że do tej pory nie zaobserwowała Pani u niego żadnych reakcji uczuleniowych. To bardzo korzystna sytuacja, bowiem dzięki temu zasadniczo może Pani urozmaicać podawane dziecku posiłki. Wybierając pokarmy, które będzie jadł Pani synek, warto mieć na uwadze to, aby dziecko nie spożywało produktów bogatych w konserwanty i takich produktów, które są wysoko przetworzone – tego rodzaju pożywienie nie jest zdrowe dla nikogo, szczególnie jednak należy ich unikać w diecie małych pacjentów. Korzystnie byłoby również, gdyby nie podawała Pani dziecku produktów bogatych w cukry proste (np. ciasteczek, batoników i innych słodyczy) – takowe dla 10-miesięcznego dziecka raczej nie są odpowiednim pożywieniem.

Jeżeli wątpliwości co do diety, jaką powinien mieć Pani synek, wciąż będą u Pani występowały, najkorzystniej będzie skonsultować się z pediatrą, pod którego opieką jest Pani synek. Specjalista będzie w stanie zaproponować Pani konkretne schematy żywieniowe, zwróci on również uwagę na to, które pokarmy będą dla Pani synka korzystne, a których raczej nie powinna Pani dziecku podawać. Ogólnie z małymi dziećmi warto jest regularnie odwiedzać lekarza – podczas wizyt dzieci są m.in. ważone i mierzone, dzięki czemu możliwe jest sprawdzenie, czy tempo ich wzrostu nie odbiega od ustalonych norm.