Co oznacza wynik cytologii i co powoduje przewlekły stan zapalny?
od listopada ginekolog leczy mnie na stan zapalny. Nic nie pomaga . Brałam czopki clotrimazolum, neomecyna, krem gynazol, pimafucort. Wciąż mam stan zapalny. Wynik cytologii: rozmaz odpowiedni do oceny. Obraz cytologiczny mieści się w granicach normy. Nie stwierdzono zmian sródnabłonkowych i procesu złośliwego. Zmiany flory bakteryjnej, zmiany odczynowe związane z zapaleniem i zmianami reparacyjnymi. W listopadzie przestałam brać tabletki qlaira (po 8 miesiącach). Co robić, proszę o wskazówki?