Co oznaczają luźne stolce i bóle kręgosłupa?
Witam, od lipca pobolewa mnie lewy bok. Raczej jest to uczucie dyskomfortu czasem odczuwalne na plecach przy ucisku na środku. Ostatnio bóle się nasilily głównie w plecach. Zlokalizowane w środkowej części z lewej strony o charakterze tępym ale coraz silniejszym. Ogólnie czuje zmęczenie czasami zawroty głowy. Od kilku dni mam luźny kal w jasnym kolorze. Wykonane badania krwi morfologia z rozmazem w normie, amylaza i lipaza w normie (w dolnej granicy), Rtg kl piersiowej ok. Usg jamy brzusznej wykazało kamienie w woreczku zolciowym, Usg węzłów chłonnych szyi i pach ok. ALT i ASP ok. CRP podwyższone na ok 0,95 (norma 0,05). Badania na borelioze i pasożyty w kale ujemne. Martwię się o trzustke bo tyle się w prasie naczytalem. Ale też czytałem o zespole jelita wrażliwego. W nocy śpię na prawym boku bo lewy mnie wciąż boli. Raczej nie podejrzewam kręgosłupa bo ból przy wysiłku się nie nasila. Nie pale nie pije ale mam nadwagę z którą walczę od wielu lat - 170cm - 108kg wagi. Proszę o info do kogo mogę się udać po pomoc lub jakie badania jeszcze wykonac?