Co robić z tym pobudzeniem u starszej osoby?

Pobudzenie w nocy u 86 letniej babci. U mojej babci lekarz podejrzewa demencje. Babcia nie jest osobą leżącą jednak potrzebuje pomocy przy załatwianiu swoich czynności fizjologicznych, myciu i ubieraniu. W ciągu dnia babcia nie sprawia większych problemów jest spokojna. W nocy natomiast jest dramat. Krzyczy coś bez sensu rozrzuca po pokoju poduszki, ściąga prześcieradło, dochodzi nawet do tego że sama się podrapała do krwi. Tak jakby jej się dzień z nocą mylił. Lekarz POZ przepisał babci Ketrel i kazał dać pół godziny przed spaniem. Faktycznie w nocy po tym leku śpi, ale w ciągu dnia jest wyłączona, podsypia, nic nie mówi, trzeba ją karmić i nie zgłasza swoich potrzeb fizjologicznych. To nie jest rozwiązanie. Inny lekarz polecił hydroksizynę, ale ona działała 2-3 noce, a potem efektów nie było widać - babcia w ogóle w nocy nie spała. Chciałam spytać, czy istnieje jakiś lek, który by pozwolił babci spokojnie przespać noc, jednocześnie nie otępiając ją na następny dzień. Dziękuję z góry za poradę.
KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu

Witam,

Proponuję skonsultować Babcię z lekarzem geriatrą lub psychiatrą, ew. neurologiem mającym doświadczenie z pracą z osobami w wieku podeszłym. Należy mieć na uwadze, że leczenie lekami uspokajającymi i nasennymi jest jedynie działaniem OBJAWOWYM i NIE MOŻE być jedyną interwencją - zwykle konieczne jest również działanie niefarmakologiczne oraz leczenie choroby podstawowej, w tym przypadku otępienia. Należy dążyć do określenia jego przyczyny (choroba Alzheimera, otępienie naczyniopochodne, inne) oraz określić stopień zaawansowania w celu włączenia odpowiedniej farmakoterapii. Ponadto należy wykluczyć przyczyny somatyczne mogące mieć wpływ na aktualny stan Babci. Obecnie do głównych leków w leczeniu otępień zalicza się inhibitory cholinoesterazy (donepezil, riwastygmina) oraz memantynę będącą antagonistą receptora NMDA. Warto tutaj podkreślić, że inne tzw. leki prokognitywne, jak chociażby piracetam czy ginkgo biloba nie mają żadnych dowodów naukowych przemawiających za ich skutecznością i NIE NALEŻY ich stosować. Dobrze prowadzona terapia otępienia wpływa na zmniejszenie tzw. zaburzeń zachowania, jednak może być niewystarczająca w sytuacjach nagłych. Zaburzenia zachowania są integralnym składnikiem otępienia i obejmują zachowania agresywne, krzyczenie, niepokój, pobudzenie, wędrowanie itp. U części osób z demencją występuje tzw. zespół zachodzącego słońca czyli nasilenie zaburzeń zachowania w godzinach wieczornych i nocnych. Podstawową strategią prewencyjną powinno być działanie niefarmakologiczne, m.in. poprzez zapewnienie Babci odpowiedniej ilości aktywności oraz niedopuszczanie lub istotne ograniczenie drzemek w ciągu dnia. Należy też wykluczyć dolegliwości bólowe, które mogą nasilać zaburzenia zachowania. Jeśli to nie pomaga można zastosować farmakoterapię, najlepiej pod kontrolą lekarza, który ma doświadczenie w tej kwestii. Obecnie wśród leków mających zastosowanie u pacjentów z demencją oraz współistniejącymi zaburzeniami zachowania znajdują się leki przeciwpsychotyczne II generacji, m.in. wspomniana kwetiapina czy arypiprazol, a także tiapryd. W przypadku zaburzeń zasypiania pomocny może być trazodon. Należy jednak pamiętać, że lek oraz jego dawkę powinien dobrać specjalista mający odpowiednie doświadczenie w kontekście konkretnego pacjenta i jego obciążeń. Hydroksyzyna nie jest najlepszym rozwiązaniem u osób starszych. Może dawać reakcje paradoksalne w postaci pobudzenia i bezsenności, zawroty głowy oraz powodować uczucie dezorientacji.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty