Co robić z tym ściskiem w szczęce?
Dzień dobry. Przez ostatni rok co jakiś czas zdarzało mi się, że coś "strzeliło" w szczęce i od tego momentu przez następne 15-30 minut nie mogłem otworzyć szczęki bo czułem blokadę (jedynie udawało się otworzyć do końca, gdy przesunąłem żuchwę maksymalnie w prawo). Normalnie po tych kilkunastu minutach samo jakby przechodziło, ale dziś znowu to się przydarzyło, tylko przez kilka godzin nie przechodzi i nawet przy przesunięciu żuchwy w prawo nadal nie mogę jej otworzyć bo jest blokada i ból z lewej strony. Czy mam się czego obawiać? Mogę jakoś "nastawić" sobię szczękę?