Co robić z tymi problemami z zatokami po Covid?
Dzień dobry.1,5 roku temu zachorowałam na Covid I od tego momentu mam dziwne objawy. Zaczęło się od tego,że przez kilka dni wychodziła mi alergia na twarzy-oko mi spuchło, następnie usta stwierdzono alergię i tyle- prawe oko mam po tym wysunięte co zgłaszałam lekarzowi i nic z tym nie zrobiono.Po miesiącu miałam problem z węchem śmierdziało mi mięso, cebula to było tak okropne ,że robiło mi się słabo i potrafiłam dostać stanu podgorączkowego i nawet zwymiotować.Byłam u laryngologa i zrobili mi TK zatok i proszę o interwencję(Drobny ok 3mm polip w zachyłku zębodołowym prawej zatoki szczękowej.Poza tym zatoki oboczne nosa prawidłowo powietrzne.Kompleksy ujściowo-przewodowe oraz zachyłki klinowo-sitowe drożne. Ograniczenie kostne zatok prawidłowe.Dodatkowe przegrody w zachyłkach bocznych zatok szczękowych.Pneumatyzacja grzebienia koguciego.Kom.Hallera po prawej.
Esowate skrzywienie przegrody nosowej.Obustronnie przyczep górny wyrostka haczykowatego łączy się z blaszką pionową małżowiny nosowej środkowej-typ lll wg Stammbergera, lejek sitowy łączy się z zachyłkiem czołowym.
Komórki sutkowe i jamy bębenkowe prawidłowo powietrze.
Zwraca uwagę asymetria wielkości dolinek nagłośniowych (P>L) -martwi mnie nagłośnia (P>L) .Miałam z tym spokój do teraz-parę dni temu czyściłam łazienkę domestosem i nawdychałam się go i w nocy poczułam znowu ten zapach w nosie i znowu te same objawy słabo mi się robiło i miałam mdłości.Zapach w nosie utrzymuje mi się do dzisiaj do tego drobne chrosty w nosie
i w gardle żółta chrosta.Co to może być? Wizytę mam dopiero 26 października a jestem wystraszona co to jest?Dziękuję i pozdrawiam.
