Co spowodowało zgon przy cukrzycy?
Mój brat zmarł, miał 27lat i chorował na cukrzycę. Przez kilka dni był sam w domu, nie wiadomo co się stało, bo nie miał sekcji zwłok. Nie dbał o siebie za bardzo, leżał na podłodze a pod łóżkiem była miednica z wymiotami z krwią.Podejrzewamy że mógł mieć kwasicę ketonową, bo już raz miał i pani doktor która go odratowała mówiła że jeszcze chwila i żołądek by pękł. Czy to możliwe że teraz mogło się tak stać?i najważniejsze pytanie:jak długo można być w śpiączce cukrzycowej bez pomocy?