Co zrobić po skręceniu kostki?
Dzień dobry.
Miesiąc temu skręciłam kostkę, w szpitalu zrobili RTG, wykluczyli złamanie, zalecili oszczędzanie stopy przez 2 tygodnie. Zakupiłam opaskę elastyczną i maści i oszczędzałam tyle ile mogłam (mieszkam sama i mam pracę siedzącą, ale w pracy nie w domu, więc choć zminimalizowałam chodzenie, to nie wyeliminowałam go zupełnie). Nie przechodziło. Poszłam prywatnie do ortopedy. Ortopeda pomacał kostkę, powiedział, że wyczuwa naderwane więzadła i mam się oszczędzać 6 tygodni, a ta opaska elastyczna wystarczy. Przepisał mi maść na obrzęki. Kończy się 5 tydzień, zajrzałam dla pewności do innego ortopedy. Dostałam skierowanie na USG i do fizjoterapeuty i mam odstawić opaskę elastyczną już teraz. Na USG wyszło, że mam ponadrywane więzadła (zewnętrzne dwa z przodu i z tyłu przy pięcie), jeszcze z torebki stawowej cieknie mi płyn i robi się obrzęk. Ale lekarz od USG powiedział, że mam odstawić opaskę elastyczną, a fizjoterapeuta to potwierdził, dał lekkie ćwiczenia, bo jeszcze jest obrzęk i powiedział, żebym za 2 tygodnie znów się pojawiła. Zalecił z kolei noszenie sztywniejszych butów (byłam w balerinkach). Pytanie moje jest takie: skoro mam odstawić opaskę elastyczną i chodzić bez niej, to jakie buty mam kupić, aby były dobre? Na szerokim spodzie? W ogóle wiązane jak trampki / adidasy? Twarde po bokach? Pomóżcie proszę.