Czy amputacja piersi skraca życie?

Pani Doktor, leczę się na raka piersi w postaci zaawansowanej (przerzuty do węzłów chłonnych, wątroby (zaleczony), płuc i kości) od dwóch lat. Przeszłam już wszystkie możliwe standardy leczenia bez pozytywnej odpowiedzi, co nowy kurs chemioterapii - progresja choroby, dodam, że jestem her +++. Obecnie jestem poddawana badaniom klinicznym, przyjęłam drugi kurs cisplatyny. Moja pierś jest sina, owrzodzona, a sutek cały zaropiały - w miejscu guza pierwotnego skóra cienka jak papier, zaczyna się otwierać i lekko krwawić. Nie muszę chyba mówić, że ból jest ogromny. Chciałbym, aby amputowano mi tę pierś za nim zacznie gnić jeszcze bardziej. Czy jeśli lekarza poproszę o taki zabieg może mi odmówić? Czy taka kosmetyczna amputacja piersi nie skróci mojego życia? Będę wdzięczna za szybką odpowiedź. Mam 43 lata. Pozdrawiam.

KOBIETA, 43 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie.

Uważam, że pierś powinien obejrzeć chirurg i ocenić możliwości (warunki operacyjne) wykonania kosmetycznej amputacji piersi. Oczywiście w sytuacjach takich jak Pani opisuje można taki zabieg rozważyć.

Dodatkowo konieczna będzie ocena anestezjologa. Przy tak rozległym zabiegu z pewnością konieczne będzie znieczulenie ogólne, do którego istnieją rozmaite przeciwskazania (ogolny stan zdrowia, czy nie ma anemii, obciążenia kardiologiczne).

Jeżeli będą możliwości i zabieg nie będzie wiązał się ze zbyt dużym ryzykiem dla Pani, z pewnością lekarze zadecydują o jego przeprowadzeniu.

Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty