Czy ból pleców to efekt przeziębienia?
Dzień dobry, moje pytanie dotyczy bólu pleców.
Zaraz po 1. stycznia zaczęły "boleć" mnie plecy na wysokości łopatek i w połowie. Na początku było to uczucie lekkiego dyskomfortu. Później pojawiło się tak jakby pieczenie, a w końcu zaczęło pobolewać. Nie biorę leków przeciwbólowych, bo ból nie jest duży, ale daje o sobie znać szczególnie w nocy.
Dziś również obudziłam się z bóle dokładnie nad pośladkami. Boli szczególnie przy zmianie pozycji.
Prześwietlenie klatki miałam robione w październiku 2016r. i było w normie.
Dodam, że jestem osobą otyłą i leczę się na niedoczynność tarczycy od 2015r. (Euthyrox 88) i silne lęki dokładnie od 12. stycznia (Asertin 100 i Trittico 150).
Czy powinnam z tym bólem pójść do lekarza? A może jest to np. jakieś przeziębienie po Nowym Roku? Może więcej ruchu po prostu pomoże?