Czy decyzja o usunięciu zęba była zbyt pochopna?
W listopadzie br. miałam robione zdjęcie zębów i wszystkie były zdrowe. Po 2 miesiącach zaczęło mnie boleć dziąsło i następnego dnia udałam się do stomatologa. Okazało się, że ukruszyło mi sie pół górnej lewej siódemki (o czym nawet nie wiedziałam). Ząb został dosztukowany. Niestety ból nie mijał i po 3 dniach trafiłam ponownie do gabinetu. Okazało się, że mam stan zapalny jakieś kieszeni i trzeba usunąć zdrowy ząb.
Po usunięciu okazało się, że w szczelinach między korzeniami była ropa. Czy decyzja o usunięciu była pochobna czy istniała inna możliwość zlikwidowania stanu zapalnego.