Czy dzięki antybiotykom osoba nie zaraża?
Dzień dobry, mam takie pytanie. Mój teść od ponad 3 tygodni fatalnie się czuje, jest osłabiony, kaszle, praktycznie stracił głos. Początkowo z wysoką gorączką, od 3 dni nie gorączkuje. Bierze już drugi antybiotyk. Uważa, że nie zaraża już ("bo antybiotyki wszystko wybiły") i spokojnie możemy go odwiedzić na święta z dzieckiem (3 latkiem). Ja jestem przeciwnego zdania. Kto ma rację? Jak to jest z tym zarażaniem?