Czy faktycznie moje schorzenia są aż tak groźne?
Dzień dobry,
na USG jamy brzusznej radiolog zauważył, że mam stłuszczoną i powiększoną wątrobę (prawy płat 145mm - pomiar z międzyżebrza; lewy płat 93 mm - pomiar z płaszczyzny czołowej) oraz powiększoną śledzionę (126 x 53mm). Od razy zasugerował pilną morfologię, która wypadła dobrze. Ponadto, w wartościach referencyjnych mieszczą się wskaźniki: OB, bilirubina, enzymy trzustkowe, żelazo, ASP. Podwyższony jest jedynie ALT (63). Czy faktycznie, jest to tak groźne?