Czy istnieje spore prawdopodobieństwo, że jednak doszło do zapłodnienia?
Dzień dobry mam taki problem ostatnio jakiś miesiąc temu mój chłopak zrobił mi pierwszy raz w życiu palcówkę wszytko po tym było okej, chcę tutaj zaznaczyć że chłopak masturbuje się codzienie, ale nie robi tego w dzien w który mamy się spotykać, tak mnie zapewnił że nie ma spermy na rękach ale boje się że wtedy doszło do zapłodnienia, jeden dzień przed (25 luty)okresem zrobiliśmy tak zwany petting tylko że w ubraniach on normalnie w spodniach i boskerkach a ja w bieliźnie podpasce( bo byłam przed okresem ) i spodniach, chłopak doszedł i teraz mam kolejne pytanie czy gdy miałam bieliznę, spodnie i dodatkowo podpaskę mogło dojść do zapłodnienia ?. Pookresie jeden/ dwa dni (3,4 marca) chłopak zrobił mi panowie palcówkę, ale nie umył rąk przed nią. Jeden dzień po niej zaczął mnie bardzo mocno boleć brzuch na dole pojawił się żółty śluz który później oczywiście znikł i pieczenie pochwy, wiem że doszło do infekcji, nie wiem ile leczy się domowymi sposobami infekcje ale leczę ja ponad tydzień i jest już lepiej. Tylko przez obawę że jestem w ciąży bardzo się stresuje i codzienie sprawdzam w lustrze czy mam większy brzuch i już sama chyba zgłupiałam bo na dole brzucha, gdzieś tak na jelitach mam trochę wypukły brzuch, zaczęłam się bardzo mocno stresować tym faktem czy mogę być w ciąży nie wiem czy efektem tego brzucha mogą być zaparcia albo faktycznie doszło do zapłodnienia czekam na szybką odpowiedź czy mogłam zajść w jakiś sposób w ciążę chce napisać jeszcs że między nami nie doszło do normalnego stosunku.
