Czy jest czym się martwić?
Mam 13 lat, mierzę 1,64 m. W grudniu miałam zapalenie oskrzeli, zażywałam antybiotyki przez 10 dni. Straciłam sporo kilogramów, w tej chwili ważę 49,5 kg (przed chorobą 61 kg). W ciągu dnia jem 2 kanapki z serem, jakiś lekki obiad i czasami jogurt. Zdarzały się jednak dni, kiedy jadłam tylko obiad albo w ogóle nic. Od czasu choroby mam też uczucie ciągłego przygnębienia, dużo się stresuję. Bardzo pogorszyły się moje relacje z rodziną. Martwi mnie też brak okresu. Miesiączkuję od roku, ostatni okres był 27.11.09. A ja przecież nie ważyłam wtedy za mało, wprost przeciwnie - miałam lekką nadwagę. Wiem, że w czasie dojrzewania okres może się tak długo spóźniać, ale ja już od jakiegoś czasu miałam te miesiączki regularne. Proszę o jakieś wskazówki.