Czy mnie też dopadła anoreksja?
Witam. Mam 17 lat (kobieta), 181 cm wzrostu, obecnie ważę 63 kg (waga z 11 marca), we wakacje ważyłam coś około 70 kg. We wrześniu 68 kg. Na początku lutego zrezygnowałam ze słodyczy, ziemniaków, białego pieczywa, korzystałam z diety 5 posiłków w ciągu dnia: dużo warzyw, owoców, ryb i innych "zdrowych" produktów. I otrzymałam efekt w postaci 66 kg. Zapisałam się na siłownię, ale nie ćwiczę bardzo intensywnie.
Obecnie jem 4 posiłki: o 6 godz. śniadanie, o 10 drugie śniadanie, o 14 obiad, przed 18 spożywam kolację. Nie daję sobię ciągle większej poprzeczki co do kwesti wagi, ale chcę ważyć 60 kg i zaprzestać "diety". Zaczęły mi się napady "obżarstwa", jadłam to, co miałam pod ręką, nawet jak już nie byłam głodna, i nie mogłam nad sobą zapanować. Zdarzyło mi się to tylko 2 razy. Okres spóźnia mi dopiero 9 dni, więc się jeszcze bardzo tak tym nie martwię, choć miewałam raczej regularnie... Nie mogę stwierdzić sama, czy to mogą być początki anoreksji. Nie mam chorobowej potrzeby ważenia się codziennie, ważę się rzadziej niż raz w miesiącu. I tak właśnie wygląda moja sytuacja - czy mam się zacząć martwić?