Czy lekarz słusznie przepisał ten żel?

Mój chłopak ma 25lat, od roku leczy się na obniżony poziom testosteronu. Zaczęło się od problemów z erekcją. Penis nie stawał, lub opadał w trakcie. Co przeszło do zablokowania psychicznego i braku ochoty na seks. Poszliśmy do lekarza, zlecił badania, w tym badanie na testosteron i przepisał tabletki na pobudzenie. Tabletki na pobudzenie raz zadziałały, a raz było bez zmian. Zrobienie wyników badań, wynik testosteronu 506 ng/dl. Wróciliśmy do lekarza z wynikiem. Powiedział, że wynik testosteronu jak dla 50latka (podobno to genetyczne, choć w rodzinie chłopaka nic nie wiadomo o takich problemach). Lekarz przepisał testosteron w tabletkach - Undestor. I tutaj zaczęła się przygoda z przyjmowaniem tabletek, która wiele pomogła, psychicznie nadal było ciężko, ale im z czasem było coraz lepiej podczas seksu, to w głowie małymi kroczkami też się odblokowywało. Tabletki przyjmował od lutego, każdego dnia. W wakacje byliśmy w pracy za granicą, tabletki się skończyły, później znalezienie mieszkania, nowa praca w Polsce. A, że było znacznie lepiej, duża poprawa, to chłopak tak odwlekał wizytę u lekarza, że poszedł dopiero w styczniu. Dowiedział się wtedy, że nie można już kupić tabletek, że nie ma ich już w Polsce. Lekarz napomknął o żelu. Ale najpierw zlecił zrobienie świeżego wyniku testosteronu i kazał wrócić z wynikiem. Wynik zrobiony - 513 ng/dl. Chłopak dziś był na ponownej wizycie, lekarz stwierdził, że wynik w normie, że jest w dolnej granicy, ale w normie, dodając dumnie, że on za to ma 700 (pozostawię bez komentarza). Chłopak zapytał, że ale jak to, skoro podniosło się tak niewiele, a poprzednio był jak u 50latka, a dziś z podobnym wynikiem jest w normie. Konkretnej odpowiedzi nie uzyskał. Wyszedł z gabinetu z receptą na żel. I tutaj moje pytanie, co robić dalej? Zaczynam wątpić w tego lekarza, chciałabym iść skonsultować sytuację chłopaka z innym lekarzem, ale chłopak nie chce. Czy ten żel jest bezpieczny? Obecny lekarz powiedział, że zastrzyków nie przepisze, ponieważ będą negatywnie wpływać na plemniki. A czy żel nie wpływa negatywnie? Dodatkowo chłopak znów dostał receptę także na tabletki na pobudzenie (jakieś o bardzo długim czasie działania), gdzie jest znaczna poprawa i takich tabletek nie potrzebuje. Czy lekarz słusznie przepisał ten żel, czy nie ma się o co martwić?
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Poziom testosteronu 500 dla jednego mężczyzny może być wystarczający, dla innego niekoniecznie.

Jeżeli poziom testosteronu jest niewystarczający to należy go suplementować. Najlepiej domięśniowo. Żel może być skuteczny , ale .... niekoniecznie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty