Czy mam nadżerkę?
Witam serdecznie.
Od pewnego czasu mam nieregularne miesiączki. Najczęściej miesiączkę dostawałam 5 do 3 dni prędzej niż powinnam. Mimo, że ostatnia miesiączka była bardzo regularna, dostałam ją 27 stycznia trwała do 2 lutego, natomiast po 10 dniach od miesiączki zaczęły mi się drobne plamienia, których nigdy wcześniej nie miałam co bardzo mnie zaniepokoiło.
Pierwsze plamienie pojawiło się w trakcie współżycia z moim partnerem (byliśmy zabezpieczeni), lecz miały odcień identyczny jak miesiączka. Od tego czasu, a trwa to już 5 dzień nadal mam drobne a wręcz minimalne krwawienia, lecz ich barwa zmieniła się, przypomina teraz odcień brązu. Oczywiście poleciałam do ginekologa, ponieważ bardzo się wystraszyłam. Pani doktor mnie zbadała zrobiła usg lecz nic nie stwierdziła przepisała mi jedynie tabletki antykoncepcyjne na uregulowanie miesiączki. Zrobiła mi również cytologię lecz o wynikach dowiem się dopiero za 4 tyg a jestem przerażona! Chciałabym dodać, że rok temu miałam zapalenie szyjki macicy i jajnika! Moje pytanie brzmi czy te objawy mogą wskazywać na nadżerkę? Czy mam zacząć stosować antykoncepcję mimo, że nie znam jeszcze wyników badań, mimo że pani dr mówiła że mam wsiąść pierwszego dnia okresu który przypada mi za 7 dni. Nie wiem co mam robić proszę o poradę.
Z góry bardzo dziękuje.